5. O piwie, koszmarach i innnych sprawach....

96 8 1
                                    

Lilianne:
Po uczcie wyszliśmy z Wielkiej Sali.
-Pierwszoroczni, pierwszoroczni!Uwaga na schody, lubią robić numery... - W chwili, gdy to powiedział, schody przesunęły się, przylegając do ściany...Na mnie ten widok nie zrobił wrażenia, byłam to takich rzeczy przyzwyczajona. Ród czystej krwi, ble ble ble...
-Więc, sypialnie dziewcząt są po prawej stronie, chłopców po lewej.
Idźcie znaleźć swoje dormitoria.
Spotkamy się w pokoju wspólnym,
a teraz żegnam - Powiedział, i wyszedł...

Draco :

Szliśmy do lochów, gdzie były dormitoria. Idąc zauważyłem dziewczynę o rudych włosach.
Śmiała się razem z ... Weasley'm?!
Nie no, tragedia. Idę spać, nie mam zamiaru patrzeć na tych zdrajców krwi...

(Od autorki:Niech Draco śpi, a tymczasem​ wróćmy do Lilianne)

Lilianne:

- Ehh....
- Co jest, Bestio?*
- Malfoy - Odparłam krótko. Nienawidzę sposobu, w jaki traktuje czarodziejów z mugolskich rodzin.
- Idziemy na piwo?**
- Z tobą zawsze,czekaj, idę po Mionę, Rona i Harry'ego.
- A ja po George'a
- Do zobaczenia!

(Od autorki: Lily poszła z całą paczką na piwo, więc wracamy do Draco...)

Draco:

- O matko!..- Krzyknąłem. Znowu ten sam koszmar, w kółko...Śniło mi się, że Ojciec...Aaa nie ważne. Zresztą, kogo to obchodzi?
- Słyszysz, KOGO to obchodzi?!- Ryknąłem. Wszystkie spojrzenia były skierowane na mnie.- Mam tego dość!

Lilianne:

Właśnie wracaliśmy, gdy usłyszałam jakiś dźwięk.

- Zaraz przyjdę - Powiedziałam, i szukając źródła głosu, coraz bardziej się oddalałam od grupy... Zauważyłam cień. Cień Draco...

* Teraz wiecie, dlaczego "Bestia w Hogwardzie"

**Piwo kremowe

_______________________________________

Przepraszam, że taki krótki, ale...Nie mogłam!
W kolejnym rozdziale :
Kim jest naprawdę Draco?
Jakie tajemnice skrywa?
Czy ma to związek ze starym Greybackiem?

Do zobaczenia

                           Bestia

PS: 254 słowa

Bestia w HogwardzieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz