Lilianne:
- Pirszoroczni, za mną!- Odezwał się ochrypły głos tuż za moimi plecami.
Odwróciłam się. Znad tłumu uczniów,
krzyczał...Olbrzym! Znaczy, nie prawdziwy, ale koleś był naprawdę ogromny! Miał gęstą brodę, czarną jak węgiel, ciemne, małe oczka i...wielki brzuch. Od razu domyśliłam się, że to Hagrid. Tata opowiadał mi, że zawsze przepływa z pierwszorocznymi przez jezioro, na ceremonię przydziału. Wtedy tiara wybierze, do którego domu trafisz.
Wiem, że są cztery domy: Gryffindor🦁
Huffelpuf 🐼
Rawenclaw 🐦
I Slitherin 🐍
Rozmyślając, do którego domu trafię, nie zauważyłam, że już jesteśmy w Wielkiej Sali...
Draco:
Wysiedliśmy z pociągu. Stałem chwilę niepewnie, gdy usłyszałem czyjś głos.
-Pirszoroczni, za mną
-" Pirszoroczni "?! Żałosne!- Zaśmiałem się do dziewczyny, która stała obok mnie.
Miała długie, rude włosy związane w kucyk. Po chwili syknęła:
- A co ci to przeszkadza?! Pilnuj własnego nosa!
Stałem tam oszołomiony. Nie wiedziałem co robić. Spławiła mnie...
Następnym razem mnie tak nie potraktuje! Na pewno nie wie kim jestem...
Lilianne:
- Kiedy wyczytam wasze imię, usiądziecie na stołku i włożycie tiarę. Wszystko jasne?- Spytała kobieta w prostokątnych okularach.
-Tak...- Odpowiedzieli jej chórem uczniowie.
-Black Lilianne!
-CO?! Teraz ja?
- Panno Black?!
- Yymm już idę...
- Gryffindor 🦁!
(Od autorki: Niektórych uczniów pominęłam, przejdę więc do momentu, w którym przydzielają Dracona)
- Malfoy Draco!
-Shliterin 🐍!
Draco:
-To ta ruda, co tak na mnie nawrzeszczała - Pomyślałem - No no ciekawie się zapowiada...
_______________________________________
Dziś rekord!
250 słów!
Czy ktoś to w ogóle czyta?!
Dajcie znać jak wam się podoba?
Zmienilibyście coś?
Wasza
Lily
PS: Od dziś podpisuje się Bestia
CZYTASZ
Bestia w Hogwardzie
Fiksi PenggemarOpowieść o dwójce młodych czarodziejów :Lily i Draco. Akcja rozgrywa się w Hogwardzie. Czy coś ich połączy? Czy wojna czarodziejów wywróci ich życie do góry nogami? Czy na świecie istnieje jeszcze prawdziwa przyjaźń? Tego dowiecie się, czytając tę k...
