Ostatnio znowu tak się czułam, słyszałam jego myśli w mojej głowie. To bardo dziwnie uczucie, kiedy wiesz że nie jesteś sam, że w twojej głowie siedzi druga osoba, myślisz jakby podwójnie, a jednak potrafisz odróżnić swoje myśli, to nad czym panujesz. Nie mogę go znienawidzić, bo sama go stworzyłam.
Myślałam, że coś się zmieniło, już nie mówi mi co mam robić, myślałam że wszystko to sobie wymyśliłam, jednak musiał wrócić w momencie, w którym najmniej się go spodziewałam.
Bardzo dziwna sytuacja. Myjesz zęby jak normalny człowiek, dbasz o siebie, jest lepiej niż było od lat i nagle czujesz, że nie jesteś sam, że nie jesteś jedną osobą, jest z tobą ktoś jeszcze, tylko ta osoba nie ma kontroli nad twoim ciałem, przynajmniej bezpośredniej, nie może poruszyć twoją ręką, ale może wpłynąć na ciebie tak, że zrobisz dokładnie to czego będzie chciał.
On musi być ze mną, sama go stworzyłam. Jest częścią mnie.
CZYTASZ
Ekstremalnie zajebiście
Duchowe„Długie czarne włosy, blada skóra, wory pod oczami. Jestem personifikacją tego miasta. Nieśmiertelna."
