Owari No Seraph

54 4 0
                                    

Czyli "Serafin Końca", którego akcja toczy podczas... Hmm... Wampirzej apokalipsy jest ciekawe w dodatku niesamowicie wciąga. Ma jedną wadę, ale można przymknąć na nią oko. Mianowicie: pierwszy odcinek zasługuje na niemalże medal, według mnie, jest bardzo dobry, jednakże! tak mniej więcej do 6/7 odcinka lekko wieje nudą, nie dzieje się w sumie nic takiego wow. Aczkolwiek jestem w stanie wybaczyć twórcom ten występek, gdyż zarówno widzowie jak i postacie muszą się zapoznać z nową sytuacją na świecie. Głównym naszym bohaterem jest Hyakuya Yuuichirou (nie mam bladego pojęcia czy imię napisałam poprawnie, ponieważ większość czasu jest on nazywany przez innych po prostu Yuu), który cudem, dzięki poświęceniu się swojej "rodziny" ucieka z objętego wampirzą pieczą obszaru, znajduje go niejaki podpułkownik Guren (swoją drogą, jeśli Guren zaczesze włosy tak, by tylko kilka kosmyków spadało mu na czoło wygląda po prostu bosko :3), pomaga naszemu zbiegowi, zabiera go do obszaru chronionego przez ludzi, gdzie Yuu uczy się zacieśniać więzy przyjaźni, władać demonicznym orężem etc. Chciałabym poprzeżywać, lecz nienawidzę spoilerowania, dlatego też nie zrobię tego tym, którzy mnie czytają.
Ah, taka uwaga, jeśli będziecie zabierać się do tego tytułu to moja prośba brzmi: opening przewijajcie, ja rozumiem, że muzyka może wam się spodobac, nic w tym złego, mnie również ona wpadła w ucho, lecz! w openingu jest sporo spoilerów.
Zagadka dla wszystkich, którzy obejrzeli lub obejrzą Owari No Seraph! Kto jest moją ulubioną postacią? :3 Chyba nie jest to trudne. :'D
O kresce mogę powiedzieć tyle, że czasem mam wrażenie, iż w danym momencie pojawiało się zjawisko stop klatki, a bohaterowie mieli opóźnione reakcje.
Muzyka jest naprawdę przyjemna, pasująca do tematyki anime.
Cóż więcej mogę powiedzieć... Moja ocena to 8/10, obecnie jestem w końcówce drugiego sezonu.
Polecam serdecznie, ten tytuł nie ma na celu odmóżdżenia widzów, a ich wciągnięcie w serię, zainteresowanie.

P.S. Jeśli znajdzidcie w tym poście jakieś niezbyt ładnie złożone zdania, błędy stylistyczne lub coś tego typu; proszę, nie miejcie mi tego za złe, jeszcze leżę w łóżku i nie myślę zbyt intensywnie...
Do następnego, Rybki! (≧∇≦)/

Recenzje AnimeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz