-1-

1.7K 45 1
                                    

Był poniedziałek. Ania spała, gdy nagle zaczął dzwonić budzik. Spojrzała na tarczę zegara. Była godzina 6:30. Powoli stoczyła się z łóżka i udała się do łazienki. Nie patrząc w lustro, spięła włosy w niezgrabny koczek i zaczęła myć twarz. Najpierw pianka, potem żel, peeling, a na koniec maseczka. Bardzo dbała o swoją cerę. Chciała być chociaż w 1% ładna. "Zabieg", który wykonała na swojej twarzy zajął jej około 20 minut. Umyła zęby i wróciła do swojego pokoju. Stanęła przed wielką szafą i zaczęła zastanawiać się co ubrać. Chciała pokazać się z jak najlepszej strony. Figury modelki nie miała, ale starała się ubierać cool. Ostatecznie wybrała czarne spodnie z dziurami i białą, luźną koszulę. Ubrała się i zeszła na dół, gdzie czekała na nią mama ze śniadaniem. Przywitały się i zasiadły do stołu. Mama jak zawsze przygotowała coś pysznego. Naleśniki z bananami. Mmm, pycha!
______________________________
Przepraszam, że ta część taka krótka. Kolejna będzie dużo dłuższa ❤

Miłość inna niż wszystkieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz