-6-

1K 31 20
                                    

Po około 15 minutach obie dziewczyny wyszły z gabinetu higienistki. Róża postanowiła odprowadzić Anię do domu, a przy okazji porozmawiać z nią o tym co się wydarzyło. Przez pierwsze minuty szły w kompletnej i w dodatku niezręcznej ciszy. Nagle Róża postanowiła zacząć temat.
• Co tam się stało? Co Iza od Ciebie chce?
* Ja... ja nie wiem...
Głos Ani drżał. Nie uspokoiła się jeszcze po tym co wydarzyło się w szkole i przed jej budynkiem. Była w ciągłym szoku a na dodatek nadal nie wiedziała co się z nią dzieje. Przez chwilę przez myśl jej przeszło, że może jest inna niż wszyscy, ale od razu potrząsnęła głową dając samej sobie do zrozumienia, że to nie prawda.
• Jak to nie wiesz? Przecież wyraźnie widać że ona coś do Ciebie ma.
* Naprawdę nie wiem o co chodzi... Dalej pójdę sama, do zobaczenia jutro w szkole.
Po tych słowach Anka przyspieszyła kroku, by jak najszybciej zostać samemu. Przez pewien czas jej droga do domu przebiegała zwyczajnie, bez żadnych przeszkód. Chcąc przemyśleć parę spraw, dzisiejszego dnia wracała do domu na piechotę, mimo iż nie mieszkała 20metrów od szkoły.
Nagle jej oczom ukazał się nie kto inny a Iza. Dziewczyna momentalnie zrobiła się blada jak ściana i stanęła jak wryta. Chciała jak najszybciej pójść w inną stronę lecz nie mogła. Na jej nieszczęście Iza ją dojrzała i czym prędzej do niej podbiegła.
- No co tam lala? Od kiedy to Ty tędy chodzisz?
* No.... Ja już....
Ania nie mogła nic z siebie wydusić. Była sparaliżowana strachem a jednocześnie czekała tylko na to, kiedy Iza znów zbliży się do jej ust. W tej chwili zrozumiała, że nie jest zwykłą dziewczyną. Jest inna, no ale przecież co jest inne tym samym jest wyjątkowe.
Myślenie Ani przerwał straszliwy a jednocześnie podniecający ból w wardze. To Iza. Wgryzła się w usta Anki jak w soczyste mięso i ani myślała by przestać. Z wargi dziewczyny zaczęła lecieć krew, a z jej oczu wydobywały się łzy. Nagle zemdlała.
Wcześniej bojowo nastawiona Iza, stała teraz nad Anką i nie wiedziała co zrobić. Wachała się pomiędzy ucieczką a wezwaniem pomocy. Szybko jednak zdecydowała się na tę drugą opcję. Wyciągnęła telefon z tylnej kieszeni spodni i zadzwoniła na 112.
Wezwana przez Izę pomoc dotarła na miejsce jakoś 20 minut po zgłoszeniu. Odrazu zabrali Anię do szpitala, by zdiagnozować co było przyczyną utraty przytomności, którą dziewczyna odzyskała dopiero w karetce.

Następnego dnia Ania nie pojawiła się w szkole co zadziwiło Różę. Niestety nie mogła skontaktować się z dziewczyną a numerów jej rodziców ani adresu nie znała. W jednej chwili spostrzegła idącą korytarzem Izkę. Podeszła do niej i rzuciła oskarżeniami, że to przez nią nie ma Ani w szkole. Hmm, no i po części miała rację...
- Daj mi spokój dziewczyno! Nie widzisz, że idę?!
• Co zrobiłaś Ani?!! Gdzie ona do cholery jest?!
- To nie ja..
Ton głosu Izy momentalnie zrobił się spokojny i łagodny, a na jej twarzy pojawił się smutek, którego nikt by się w życiu nie spodziewał...
Róża nie wiedziała co się takiego stało, że na pytanie o Anię, Iza posmutniała, ale wiedziała że na pewno nic dobrego. Przecież Iza to dziewczyna, która podporządkowywuje sobie wszystko i wszystkich. Nikt nie ośmieliłby się jej przeciwstawić. A teraz stoi przed Różą jakby miała się za chwilę rozsypać w drobny mak.
• Co nie Ty?! Wyjaśnij mi natychmiast co jej zrobiłaś?!?!
- Ja... Ja ją...
• No mów w końcu! Taka odważna jesteś, a nawet odpowiedzieć mi nie potrafisz!
- Ugryzłam ją a ona zemdlała!
Iza niemalże wykrzyknęła to zdanie po czym wybiegła ze szkoły taranując po drodze panią Jeon.
+ A jej co? - zaskoczona skierowała pytanie do Róży.
• Ania! Szpital! Szybko!
Niewiele rozumiejąc tą całą sytuację, Jeon pośpiesznie wsiadła razem z dziewczyną do swojego auta i ruszyły prosto do szpitala.
Gdy dotarły na miejsce ku im zaskoczeniu przed salą, gdzie leżała Anka, ukazała się sylwetka Izy. Żadna z nich nie wiedziała, co dziewczyna tu robi. Przecież nienawidziła Ani. Jej zachowania i sposób w jaki traktowała Anię w ogóle nie wskazywały na troskę czy sympatię w stosunku do dziewczyny.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jan 31, 2018 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Miłość inna niż wszystkieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz