Dzienniki Apokalipsy

Spotkanie

Witam, was. Tu mówi John jacklin z telewizji BBC. Po tajemniczym zniknięciu 3 osób odbyła się konferencja prasowa. Naukowcy stwierdzili drastyczną mutacje o nazwie ZOMBI. Jednak nadal nie wiemy skąd wzięła się choroba. Zostańcie z nami, a będziemy was informować na bierząco.

__________________________________________________________

Za kulisami telewizji

- Czy jakaś ekipa próbuje coś znaleźć?

- Nie, większość ma urlop, a reszta pojechała do Waszyngtonu, wrócą za dwa dni.

- Nie mamy czasu czekać, sam jadę dowiedzieć się czegoś więcej.

- tylko uważaj, bo jak cię złapią to masz przechlapane

_________________________________________________________

U generała Maxima

- dzień dobry, siedziba główna wojsk stanu Nowy Jork, Josh Andersson przy telefonie

- dzień dobry, tu mówi pan Jubowszczyk, chciałbym rozmawiać z generałem.

- proszę podać sprawę, to wstawimy pana na listę oczekujących

- nie mam czasu czekać, to pilne, chodzi o ZOMBI, ja je już spotkałem.

- dobrze, zaraz podam, ale proszę się pospieszyć

- dzień dobry,  tu muwi generał McGreggory

- dzień dobry

- o co chodzi z tymi ZOMBI, nie mam dużo czasu

- wiem skąd pochodzą, jak je pokonać i przedewszystkim dlaczego są niebezpieczne

- dlaczego mam panu wierzyć?

- bo wiem, że choroba roznosi się jak wścieklizna

- ale skąd, przecierz to ściśle tajne

- powtarzam, ja już widziałem ZOMBI

- dobrze, proszę przyjechać pod siedzibę główną, będę czekał przy bramie

- dowidzenia

- dowidzenia

                                              _________________

- natychmiast zawołać doktora Jerrego z zespołem, i 3 najlepszych żołnierzy. Mają być pod siedzibą główną za 10 minut.

- tak jest generale

_________________________________________________________

U reportera Johna

- czekamy tu od pół godziny, a nawet nikt nie pojawił się w pobliżu bramy

- tak twierdziś? Spójrz tam.

- kto to?

- generał McGreggory, i ten specjalista od mutacji, a to pewnie jego zespół.

-chyba na koboś czekają

- tylko na kogo

Wtedy podjechał samochód pana Maksymiliana. Pan maksymilian wyszedł i zacął opowiadać całą historię

- choroba pierwszy raz pojawiła się na pewnej wyspie, około pół roku temu. Miesiąc temu ZOMBI przejęły baze wojskową

- to niemożliwe, odbieraliśmy od nich komunikaty

- dokładnie co tydzień, zawsze tym samym głosem?

- No, właściwie to tak

- były nagrane, ZOMBI kazały je nagrać przejmując centrale komunikacyjną

- ale one są zbyt głupię

- niestety nie wszystkie. Niektórzy byli na tyle odporni aby ich mózgi straciły tylko świadomość, a nie funkcjonalność.

- ale, właściwie, to czemu mamy panu ufać? To, że zna pan niektóre ważniejsze informacje, to jeszcze nie dowód że pan nie wymyśla

Wtedy Maks pokazał im zdjęcia, a generał zaprosił go do środka aby wszystko dokładniej wytłumaczył. Wtedy John nie mógł ich słyszeć. Gdy wyszli, generał powiedział tylko:

- lecimy, za dwa tygodnie, proszę się zgłosić jutro o dziesiątej

John musiał dostać się na samolot