Samolot

16 3 2
                                    


Jutro wylatujemy, pan Maksymilian nigdy nie uczestniczył w żadnej akcji naukowo - badawczej, ale mam nadzieje że sobie poradzi. Trzeba się przygotować, ja wezmę kuj podręczny zestaw badawczy i może pistolecik na strzałki. Poza tym od tygodnia próbuje opracować coś co unieszkodliwi ZOMBI, ale jak narazie mi się to nie udaje. Szkoda, że Mark nie moż ze mną lecieć.

_________________________________________________________

Samolot odlatuje już za  pół godziny, pan generał przyjechał właśnie z jego najlepszym żołnierzem - Ericem. Ale nie był to taki zwykły rzołnierz - brzydził się broni palnej i miał swoje zasady - nigdy nie zabijał bez powodu. Teraz jednak miał powód - jego brat został ugryziony przez owada i tym samym stracił całą swoją rodzinę, chciał go pomścić

Po dziesięciu minutach przyjechało jeszcze ze stu żołnierzy, którzy najprawdopodobniej lecieli z nami tylko jako siła do niszczenia ZOMBI.

_________________________________________________________

U reportera Johna

- Kurczę, nie wydaje mi się że to co robimy jest legalne.

- bądź cicho, bo zauważą że nie jesteśmy żołnierzami

Podchodzą do dowódcy 

- proszę pokazać identyfikatory

- proszę bardzo

- pan panie James do samolotu generała, a pan tam do wsparcia powietrznego

- dobrze, już idziemy

Teraz John został sam, na szczęście leciał z generałem, więc mógł słyszeć wszystko co trzeba.


Dzienniki ApokalipsyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz