Często wahamy się nad wieloma sprawami ot tak, bo jeszcze ktoś powie o nas źle. Jednak czasami wychodzi inaczej jakby miało się zdawać. W wielu momentach coś robimy nieumyślnie w emocjach i niekoniecznie wiedząc co właśnie czynimy i czy nie będziemy tego żałować. Wieczorem na spotkaniu z najlepszą przyjaciółką otworzyłam jego okienko na messangerze. Niewiele myśląc napisałam "Hej", ale od razu zablokowałam telefon. Wiedziałam, że może nie być sam i mnie wysmiać. Odblokowałam telefon i chciałam napisać do swojej siostry . Nie zgadniecie do kogo napisałam... Do Pana x. Serce biło coraz mocniej i stres zjadł cały mózg. Odpisał normalnie, a nawet sam zaczynał dawać tematy do rozmów. Nie wiedziałam, czy powiedzieć kim jestem, ale się cholernie bałam. W głębi duszy zdawałam sobie sprawę z tego, że może to być nasz ostatni raz pisania. Nie, nie był ostatni. Pisaliśmy długo. Zaproponował spacer następnego dnia. Poszłam do mojej najlepszej przyjaciółki. Odpowiedziałam całą sytuację, że za godzinę widzę się właśnie z nim z panem X. Padał okropny deszcz i w ostatniej chwili dostałam wiadomość "Przepraszam dziś nie mogę, a po za tym przeziębisz się na deszczu". Trochę mnie to przygnębiło. Pojechałam jeszcze do dziadka na imieniny i znowu spotkałam się z najlepszą przyjaciółką, bo bez siebie nie możemy żyć. Zajechalam zmęczona do domu. Zobaczyłam wiadomość "Jeszcze raz przepraszam za dziś". Potem pisaliśmy jeszcze dłuższy czas, ale oboje się uczymy i nie mogliśmy nie spać całą noc. Cieszę się, że przypadkiem napisałam do niego. Pan X bardzo chciałby powtorzyć całą imoreze i chyba to się spełni. Dziewczyny i chłopcy bądźcie odważni to bardzo ważne w życiu i przez brak odwagi możecie nie spełnić marzeń!

CZYTASZ
Niezapomniana impreza...
RomansaHistoria, której nie da się zapomnieć, a jeszcze trudniej uwierzyć, że coś może zmienić twoje uczucia o 180°