oddycham marzeniem
owiało mnie chmurą
już jest w krwiobiegu
rozbiegło się w macki
głowę zabrało
w góry niezdobytechwytam dym
do piersi przyciskam
nie chcę widzieć
jak przez palce ucieka
nie chcę
nie chcę
nie...* * *
oddycham marzeniem
boję się igieł
a lekarze czekają
by z bańki mnie wyleczyćnie wiedzą...
za późno
CZYTASZ
Rozsypanka donikąd
PoesiaMały tomik poezji powstały częściowo dla akcji #siedem prowadzoną przez @WTTPiePl, częściowo z własnej potrzeby... Wiersze będą się pojawiać równo co siedem dni.