×1×

2.4K 149 9
                                    

Kapral wszedł do pomieszczenia, w którym spał już zmęczony Eren. Podszedł do jego łóżka i ostrożnie, by nie obudzić chłopaka położył się obok, przytulając się do jego pleców.  Delikatnie pocałował go w kark i opuścił głowę na poduszkę, tak bardzo przesiąknięta zapachem brązowowłosego. Eren w odpowiedzi tylko cicho mruknął.

— Śpij dzieciaku...

— Przepraszam kapralu... Byłem zmęczony, nie wiem nawet kiedy zasnąłem..

— Mówię ci przecież, żebyś spał gówniarzu. Jutro wszystko nadrobimy.

Niższy mężczyzna wstał, złożył szybki pocałunek na ustach młodszego i pośpiesznie wyszedł z pokoju.

Psia miłość | Ereri/RirenOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz