Eren Jeager dostał od swojego chłopaka prośbę. A raczej rozkaz. Levi zażądał, aby jego młodszy partner nauczył go języka, którym posługuje się sam Szatan. Języka niemieckiego.
Tak więc obaj siedzieli teraz w pokoju Ackerman'a na jego łóżku i prawdopodobnie próbowali przywołać ducha wujka Adolfa lub cioci Staliny. Albo obydwóch na raz.— Levi, spokojnie. Jeszcze raz: co to znaczy Guten Tag?
— Dzień dobry.
Levi dostał krótkiego całusa w usta jako nagrodę.
— Tak, a co znaczy was ist du?
— Idź w pizdu.
— ...
— Idź w pizdu, kochanie?
— Masz celibat Ackerman.
— Ale..!
— DO ODWOŁANIA. LEKCJA SKOŃCZONA.

CZYTASZ
Psia miłość | Ereri/Riren
FanficKilka one-shotów o tematyce Ereri/Riren dedykowanych mojemu Gnomikowi, sto lat!