Dzień dziecka
W sumie dzień jak każdy inny, przynajmniej dla takiego dziecka jak ja. Inni dostają prezenty, chodzą w ten dzień do zoo z rodzicami. Też tak chce. Jednak nie moge. Nie mam z kim. Mama ciężko pracuje żeby powiązać koniec z końcem, ojciec to alkoholik, który codziennie mnie molestuje. Może tak już musi być? Kiedy ten koszmar sie zakończy? Może dzisiaj będzie w miare normalnie?
Wracam ze szkoły do domu. Widok jest taki jak codziennie. Ojciec naj*bany leży rozwalony na kanapie. Mam teraz 15 lat i powinnam sie przyzwyczaić. Ale tak sie nie da. Nie mam przyjaciół. Jedynym oparciem jest mój chłopak. Ale czy to dobry pomysł żeby mu o tym mówić? Czy nie uważałby mnie za tanią kurwe która daje sie swojemu własnemu ojcowi? Ufam mu.. Ale jednak sie boje.. Znając życie, jeśli mu powiem zostane całkowicie sama. Ojciec budzi sie i ledwo przytomnym wzrokiem patrzy na mnie. Na jego zachlaną twarz wpełza leniwy uśmieszek. O nie. Wstaje i podchodzi do mnie. Nie dam rady sie ruszyć. Jedną ręką Łapie mnie za szyje i przyciska do ściany. Drugą zaś obmacowuje mi piersi. Błagam go żeby mnie zostawił. Zrywa ze mnie koszulke. Dusze sie. Rozpina stanik. Tego już za wiele. Sprzedaje mu pożądnego kopa z kolanka w jego przyrodzenie. Uwalnia mnie z uscisku. Kurwa. Drzwi sie zatrzasnęły. Podchodzi do mnie łapiąc za włosy. Uderza w mój policzek.
-Ty mała kurwo! Teraz popamiętasz- po tych słowach uderzył mnie tak mocno że straciłam równowage i świadomość. Zaczął mnie rozbierać, obmacywać. Zgwałcił mnie. Bałam sie. Tego jest już za wiele. W nocy uciekłam z domu i udałam sie na most. Wysłałam sms do mojego chłopaka oddalonego o 120km. Napisałam mu o wszystkim co sie działo i co stało sie kilka godzin temu. Pożegnałam sie. Skoczyłam.
CZYTASZ
It's Just A Dream...
Cerita PendekBędę tu opisywać swoje i nie tylko swoje koszmary oraz nietypowe sny.