Rozdział 8

134 20 0
                                        

Doszliśmy do pobliskiej fontanny posadziłem , Levia na ławce i wyciągnąłem z kieszeni małe pudełeczko i uklęknąłem. ON patrzał na mnie z niedowierzaniem ...

- Levi , czy ty.......wyjdziesz za mnie ?

- Eren ja...ja nie wiem co powiedzieć

- Po prostu się zgódź

- Eren ja nie mogę , nie...nie . Ja niedługo umrę , będzie lepiej jak mnie zostawisz , zapomnisz.

- Levi , ja... nigdy - w oczach zbierało mi się mnóstwo łez , jak on może tak myśleć!

- Wiem że od dawna coś przede mną ukrywasz ! Boisz się !!! A może udajesz , że mnie kochasz ?!?!? - wstał i zaczął na mnie krzyczeć , płakał , to go bolało.

- Zamknij się w końcu !!! Jak możesz tak myśleć !?!?! Czy ty nie rozumiesz , że ja cię kocham głupku !?!?! Tak masz rację ukrywam coś przed tobą , a wiesz co to jest ?!?!?! To ból i smutek który przeszywa mnie od środka , ukrywam go dla ciebie , żeby TOBIE było lepiej !!!!!!!

- Eren , ja...ja nie wiedziałem - patrzył na mnie z niedowierzaniem , ledwo stał na nogach z naszych oczu lały się łzy , ale ja już nie mogłem musiałem to z siebie wyrzucić .

- Czego nie wiedziałeś !?!?! Nie wiedziałeś , że cię kocham !?!?!?! Dlaczego......Dlaczego !?!?!?!

- E...E....ren....- upadł, zemdlał, nie oddycha

- Levi !!! Levi !!!!! Levi !!! Leeevi !!!! Ratunku !!!!! Pomocy !!!!!- to nie dzieję się naprawdę .



Baaaaaaaardzo ale to baaaaaaaaardzo was przepraszam , że tak długo nie było rozdziału , postaram się częściej , tylko , że będą krótsze .

DO ZOBACZENIA ROBACZKI !!!!

Don't Give Up...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz