Tak więc... wracam do Was trochę wcześniej niż zamierzałam, bo już dzisiaj, na Wattpada i blogi itd... ALE
nie wracam od razu z "Doki-Doki". W tym momencie mam małą zawieszkę i nie jestem w 100% pewna, jak chcę to dalej rozegrać, dlatego musicie troszkę poczekać :)
Niemniej zaczęłam już pisać opowiadanie Otayuri z "Yuri!! On ice" oraz w dalszym ciągu pójdzie Twincest (Bill Kaulitz x Tom Kaulitz), jednak to będzie publikowane póki co tylko na blogu, na Wattpadzie tego nie znajdziecie :)
Na prywatnym blogu wrócą podsumowania tygodnia (co tam, że do tej pory były tylko 2) i co piątek będzie pojawiać się spis rozdziałów, które udało mi się przez cały tydzień opublikować oraz linki do nich.
Powracam też z Drarry (Harry Potter x Draco Malfoy), które zaczęłam pisać na blogu dawno temu ale jakoś nie poszło i w tym momencie przejdzie poprawki i pojawi się w nowej wersji na blogu i na Wattpadzie.
Powróci też już dawno zapomniane opowiadanie stworzone od A do Z przeze mnie - "Bez nadziei", gdzie dowiemy się, jakie Nez podejmie decyzję. :)
W planach mam jeszcze kilka innych projektów, jednak w tym momencie te są główne. Na pewno zamierzam napisać fan fiction z "Ao no Exorcist" jednak nie wiem, czy będzie to yaoi oraz stworzę jakieś Ereri ("Shingeki no Kyojin").
Zastanawiam się również nad powrotem do pisania Shizayi (Orihara Izaya x Heiwajima Shizuo). Muszę dokończyć zaczęte opowiadania (co na pewno zrobię!) I myślę nad czymś nowym.
W mojej głowie powstał również projekt francuskiego romansu - Nie zdradzę Wam póki co szczegółów, ale myślę, że przypadnie Wam do gustu :) będzie trochę inne od wszystkich innych opowiadań nie tylko przez to, że będzie to drugie opowiadanie stworzone przeze mnie od A do Z, ale również dlatego, że... z resztą, zobaczycie :)
Powoli przenoszę opowiadania z Wattpada na blogi i z blogów na Wattpada - dlatego podam niedługo całkowity spis. Oprócz tego założyłam konto na Chomikuj i powoli przenoszę tam wszystkie opowiadania, które są zakończone. Póki co są one za darmo, przynajmniej ja nie ustawiałam żadnej opłaty ;)
Na blogach pojawią się reklamy - Niestety w moim życiu pojawił się ciężki okres, zamieszkałam samodzielnie i w tym momencie mój budżet jest kruchy, dlatego łapię się każdej możliwości zarobienia trochę groszy. Postaram się dopasować reklamy tak, by Wam jak najmniej przeszkadzały, ale proszę o wyrozumiałość, że pewnych rzeczy nie będę w stanie zmienić a innych będę musiała się nauczyć - Nic nie przychodzi od razu, niestety.
Widziałam dużo ff z "Tokyo Ghoul" ale szczerze mówiąc nie zamierzam póki co pisać nic o tej tematyce - Jakoś tego nie widzę :/
No i zastanawiam się nad napisaniem jakiegoś Yuri - co o tym myślicie? Czytaliście?
I jeszcze inna sprawa- strona na Facebook'u jest, ale co z Instagramem? Czy chcielibyście śledzić postępy mojej pracy i może jakieś fragmentu z życia na Instagram'ie? Temat był poruszany juz przy okazji innych blogów, jednak Instagram zawsze usuwał te konta, gdyż brak serc inny subskrybentów skutecznie zniechęcał do używania go. Dlatego dajcie mi znać, czy chcecie :)
A jak już mowa o Facebook'u - na stronie będę pojawiać się linki do wpisów tak szybko po ich zamieszczeniu, jak się da.
Może wydaje się, że z tyloma projektami i pomysłami mam sporo czasu, ale ja po prostu nie śpię po nocach, żeby to zrobić (aktualnie jest 2:37), bo kocham to, co robię - kocham pisać i organizować to tak dobrze, jak potrafię. Dlatego proszę, bądźcie wyrozumiali, jeśli będzie moment, gdzie rozdział nie pojawi się w terminie, któreś opowiadanie zostanie zawieszone lub nic nie dodam przez jakiś czas -po prostu brak czasu i zmęczenie skutecznie dają się we znaki. 2 szkoły i praca to nie lekki interes :/
Dlatego z góry przepraszam i proszę o wybaczenie!
Ah, no i ostatnia informacja: 01 lipca 2017 pojawi się konkurs, dlatego czekajcie! Może czymś Was zaskocze :)
Pozdrawiam Was,
Neko~
CZYTASZ
Doki-doki
Fanfic*szkolny korytarz* Cześć! Jestem Hinata Shoyo. Chodzę do liceum Karasuno i jestem w klasie 1-1. Razem z przyjaciółmi gram w szkolnej drużynie siatkówki. No i... gram tylko dzięki NIEMU. Bo tylko z NIM jesteśmy nie do pokonania. Mówię o Kageyamie Tob...