Zeus: (on) - Spodziewałem się spokoju w samotności, ale to jest nawet lepsze.
(ty) - Może lepiej chodź, zanim ten deszcz do reszty zamoczy ci umysł.
Posejdon: (on) - Kto by pomyślał: ratuje innych, a sama ma kłopoty z chodzeniem.
(ty) - Kto by pomyślał: takie dobre wrażenie, a wystarczyło żeby się odezwał.
Hades: (on) - Chyba coś zgubiłaś.
(ty) - Jakoś na tym nie straciłam.
Apollo: (on) - Jak chciałaś ustrzelić moje serce, wystarczyło zagadać.
(ty) - Zaczynam żałować, że cię nie trafiłam.
Hermes: (on) - Nie jestem pewny czy my się znamy, a raczej zapamiętałbym taką ślicznotkę.
(ty) - Ja jestem pewna, że nie, bo takiego klauna z pewnością bym zapamiętała.
Ares: (on) - Nieźle walczysz, chodź nad techniką mogłabyś popracować.
(ty) - Uważaj, bo zamiast ci podziękować, udowodnię, że jest dobra.
Dionizos: (on) - Skoro masz zły dzień, to jak mógłbym ci pomóc?
(ty) - Bezczelny, arogancki, przystojny i inteligentny? Idziesz ze mną!
Hefajstos: (on) - Chyba masz problem księżniczko.
(ty) - Całe szczęście zjawił się rycerz, który wybawi mnie z opresji.
CZYTASZ
BOSKIE Preferencje
عشوائيPreferencje z Percy'ego Jacksona, jakich jeszcze nie było. Zobaczcie sami.