Kuroko No Basket ✴Scenariusze i Preferencje✴ ⭐

2. ^_^ Preferencja

Oto pierwsza preferencja. Mam nadzieję, że się spodoba. Na wstępie chciałbym ostrzec, że preferencja jest dość zboczona, bo pisałam ją w nocy po obejrzeniu dość zboczonego (kij, że film nie był zboczony ni huhu) Riddicka.
Jak go zawstydzasz. GOM + KAGAMI

1. AkashiTwojego chłopaka bardzo trudno zawstydzić. Praktycznie jest to niemożliwe.
Akashi przeszedł w życiu już naprawdę dużo i myślałaś, że sprawienie, aby się zarumienił, jest niewykonalne.
Cóż, myślałaś tak.
Twoje zdziwienie sięgnęło zenitu, gdy podczas Waszej pierwszej gry wstępnej chłopak zarumienił się obficie informując Cię, że jest prawiczkiem.
Na początku miałaś ochotę się roześmiać, ale gdy chłopak zażenowany chciał się z powrotem ubrać, oznajmiłaś, że to urocze.
To był pierwszy i ostatni raz, gdy widziałaś rumieńce Seijuro.

2. Aomine
Tego zboczeńca nie dało się zawstydzić.
Dla niego rozmawianie o rozmiarach cycków było na porządku dziennym razem z rzucaniem podtekstami.
Twoim postanowieniem noworocznym było zawstydzenie Aomine.
Udało Ci się. No, może nie do końca Tobie, a raczej Twojej mamie.
Podczas podwieczorka z Twoją mamą, (bo tata był na piwie z kolegami) zeszliście na dość intymne tematy.
Nagle twoja rodzicielka spytała Daikiego o rozmiar jego penisa. Chłopak opluł się herbatą, a Twoja mamusia wytłumaczyła się tym, że musi wiedzieć czy Aomine zadowala Cię w sprawach łóżkowych.
Rumieniec na twarzy chłopaka był tak intensywny, że zaczęłaś się śmiać. Nie, śmiać to za mało powiedziane! Ty zaczęłaś się wręcz tarzać ze śmiechu!

3. Kagami
Chłopak rumienił się bardzo często.
Zwłaszcza gdy zaczynałaś go chwalić i komplementować.
Kagami nie był przyzwyczajony do okazywania uczuć przez słowa.
Czasami wystarczyło zwykłe „kocham cię", a Taiga robił się czerwony. Na początku Waszego związku zawstydzenie chłopaka było nawet wkurzające.
Chcesz się pochwalić przed koleżankami chłopakiem. Puf! Zamiast wysportowanego przystojniaka (o krzaczastych brwiach) miałaś przed sobą chodzącą wiśnię. Zwłaszcza gdy czerwona twarz chłopaka zlewała się z jego włosami.
Na szczęście z czasem przyzwyczaiłaś się do zawstydzenia chłopaka, który rumienił się coraz rzadziej i uważałaś to za słodkie.

4. Kise
Rumieńce na twarzy blondyna pojawiały się, gdy się o niego troszczyłaś.
Przeziębiony leżał w łóżku, a Ty latałaś wokół niego jak kotka pilnująca swojej zdobyczy, przynosząc co chwilę leki, termometr, herbatkę, a nawet rosół.
Tym zazwyczaj doprowadzałaś go do zawstydzenia.
Sporadycznie rumienił się też gdy plotkując z przyjaciółką walnęłaś tekstem typu „mój Kise jest niesamowity w łóżku". Cieszył się i był dumny z siebie, że zadowala Cię w tych sprawach, ale jednocześnie wstydził się, że tak otwarcie o tym mówiłaś.

5. Kuroko
Rumieńce u Tetsu są rzadkie.
Chłopak zazwyczaj nie okazuje emocji przez zmiany w mimice twarzy, a raczej gesty i słowa.
Gdy mówisz jak bardzo go kochasz, czubki jego uszu stają się czerwone, a Kuroko łapie Cię nieśmiało za rękę.
Zdarza się też, że staje się zawstydzony, gdy pocałujesz lub przytulisz go publicznie. Zwłaszcza przy jego kolegach.
Uważa to za nieodpowiednie, bo robisz przykrość tym, którzy jeszcze nie znaleźli miłości swojego życia.

6. Midorima
Shin zachowuje się różnie, że względu na Oha Asę.
Gdy jego znak zodiaku jest najwyżej, potrafi czasami walnąć coś o Waszych miłosnych wpadkach bez zawstydzenia.
Zazwyczaj wtrąca swoje trzy grosze, gdy jest ignorowany przez Ciebie lub resztę drużyny.
Natomiast gdy jest nisko w rankingu, rumieńce spoczywają na jego twarzy przez praktycznie cały czas.
W takim przypadku wystarczy, że palniesz coś typu „ładnie pachniesz", a chłopak zażenowany stara się ukryć czerwoną twarz.

7. Murasakibara
Przez baaardzo długi czas nie potrafiłaś zrobić niczego, co zawstydziłoby Twojego chłopaka.
Powiedzenie przez Ciebie czegoś zboczonego? Niewyraźne mruknięcie Murasakibary.
Okazywanie czułości publicznie? Ba! On nawet przejawia chęć na pocałunek, gdy jesteście na lekcji w szkole.
Komplementy? Chłopak praktycznie zawsze odpowiada komplementem na komplement.
Powiedzenie publicznie, że ma małego (co nie jest prawdą)? „A ty jesteś deską i jakoś się nie skarżę."Twoja ostatnia próba była wręcz samobójcza, ale posunęłaś się do ostateczności.
Publiczne obmacywanie? Soczyste rumieńce na twarzy Atsu i „(Imię)chin, nie tutaj."
Misja zakończona sukcesem.

$$$$$Mam nadzieję, że Was nie znudziłam i treść jest dość zrozumiała. Tak, to moja pierwsza zboczona preferencja. Nie bijcie!
Dodatkowo musiałam strasznie zmagać się z tą powaloną klawiaturą w telefonie, która gdy klikasz przecinek daje ci gwiazdkę, małpę i Hugo (pies mojej cioci xd) wie co jeszcze. Błędy standardowo zgłaszać w komentarzach razem z pomysłami na scenariusze i preferencje.

Temat następnego scenariusza – Gdy pierwszy raz się całujecie.