*10 lat później*
Widzę jasność. Potem nastaje długa ciemność.
- Sans! Ty leniwa kupo kości! Wstawaj!
- Papyrus... proszę... jeszcze tylko 10 minut!
- Nie! Ja Wielki Papyrus zaraz się spóźnię na trening z Undyne! I to będzie TWOJA wina!
Niechętnie wstaję. Rozglądam się po pokoju.
Na komodzie leży zdjęcie. Biorę je do ręki i oglądam.
Ehh. Mój młodszy brat Papyrus. Dzisiaj ma już 20 lat! Jak ten czas szybko leci.
Słyszę jak zamyka za sobą drzwi.
No cóż... Pora wstawać i iść do pracy.
***
Idę sobie spokojnie. Nie śpieszy mi się.
Po chwili dostrzegam kogoś.
To... człowiek?
Tak!
- Hej! - mówię.
- Hm? - człowiek odwraca się w moją stronę. Jest to dziewczyna. Na oko 13 lat.
Jest trochę podobna do... Chary.
- Może byś się przywitała z nowym przyjacielem?
Podaję jej rękę, ona ją chwyta i...
Pffffffff.
Rozlega się odgłos poduszki pierdziuszki, którą miałem w ręku.
- Hahahaha! Och! Przepraszam! Taki mini żart! Hahaha! Stary, ale jary!
Dziewczynka uśmiecha się.
- Jestem Sans. Sans Kościotrup. A ty?
- Frisk. Zwyczajnie Frisk.
******
A może jeszcze dzisiaj pojawi się V rozdział? Hmmmm?
CookieGirlFantasy
I Frisk pozdrawiają ciasteczka.
CZYTASZ
Undertale: Sans story (zakończona)
FanfictionKsiążka jest zakończona Nie miałam w planach napisania tego Fanfiction. Z grą zapoznałam się kilka dni temu. A teraz opis książki: Opowieść o Sansie. Jednym z głównych bohaterów gry ,,Undertale" Akacja rozpoczyna się gdy Sans ma sześć lat. Fragment...