Rozdział VIII

889 46 10
                                    

- Mogę tak w nieskończoność Sans!

- Wiem! Za każdym razem robisz reset! Myślisz, że jestem głupi i o tym nie wiem?!

- Więc co teraz zrobisz?

- Nic.

Dziewczyna jest zdziwiona.

- Po prostu cały czas będzie mój ruch.

Siadam i patrzę na Frisk. Niby to Chara, a jednak do jej oczy napływają łzy.

Przymykam na chwilę oczy. Po chwili czuję ból.

Patrzę na moją kórtkę. Zalewa ją krew.

- SANS!

- Brawo. Pokonałaś mnie. Jesteś teraz zadowolona? Dumna?

Dziewczynka płacze coraz mocniej.

- Jesteś tylko brudnym zabójcą braci. Gratuluję.

- Sans... ja... ja to wszystko naprawię.

Patrzę na Frisk po raz ostatni. Zamykam oczy.

Widzę jasność. Potem nastaje długa ciemność.

*****

Undertale: Sans story (zakończona) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz