Prolog

153 27 17
                                    

Teraz

Siedzę skulona w kącie. Płaczę.
Mam już tego wszystkiego dość.
Powoli tracę nadzieję i siły.

Jestem zamknięta. Nie wiem jak długo tu jestem, ani jak długo jeszcze będę tu siedzieć. Nawet nie wiem która godzina, czas w tym miejscu dla mnie się zatrzymał. Czuję, że już wariuję bo kompletnie nie wiem co się dzieje. Czasem stąd wychodzę, oczywiście nie sama. Nie wiem z kim bo zawsze mam związane oczy. Jestem za słaba żeby zrobić jakikolwiek krok. Ból fizyczny rozchodzi się po całym moim ciele, z czasem maleje bo już się do niego przyzwyczajam lecz psychiczny wciąż wzrasta.

Tak bardzo boję się kolejnych godzin...sekund. Nie wiem co mnie jeszcze czeka, nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić.

Wiem jedno.

To dopiero początek.

(nie) Ufaj MiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz