**Ramsey**
-Tej straciliśmy z nimi kontakt, nie mam pojęcia jak.
-Jak to straciliśmy? Mówisz poważnie czy żartujesz?-zapytał zdziwiony.
-Nie, nie żartuje Tej. Daj mi chwile i może coś wymyślę.
-Okey, Marcyś trzymasz się jakoś?- zapytał się naszej młodej towarzyszki.
-Tak, jakoś się trzymam.-po chwili ciszy zapytała- Wrócimy do nich, prawda? Obiecujecie?
-Obiecujemy Marcyś, nie przejmuj się na pewno wrócimy jesteśmy tego pewni.-odpowiedziałam dziewczynie. Chwile próbowałam znaleźć kontakt z nimi w końcu mi się udało. Tej, jak wiadomo zgubił się i nie umie trafić do dziadków Marceliny i Paula. Wróćmy do tego że znalazłam kontakt z nimi i przez krótkofalówkę powiedziałam.
~Jesteśmy cali, Tej po prostu zgubił was i nie umiemy znaleźć drogi do willi dziadków Marceliny i Paula, nie wiem gdzie jesteśmy.~ nie musieliśmy długo czekać na odpowiedz.
~Uff, jesteście cali. Tak się martwiłem, chyba was widzę, wyprzedzę was i jedźcie za mną. A reszta do willi.~powiedział Paul, tak jak powiedział tak zrobił a my ruszyliśmy za nim.
Dojechaliśmy bezpiecznie do domu, pod willą czekała na nas reszta i chyba rodzina rodzeństwa.
**Rudolf**(Nie miałam pomysłu na jego imię okey)
Od razu jak ich zobaczyłem musiałem się do nich przytulić. Moja rodzina w komplecie, w końcu tyle lat czekałem na to żeby zobaczyć wszystkich razem po tylu latach. Po chwili wszyscy byliśmy w wielkim uścisku, nawet przyjaciele moich wnuczków, dzięki nim odzyskałem wnuczkę jestem im wdzięczny za to.
CZYTASZ
Fast Family
FanfictionWszystko byłoby w porządku, ale Brian nie dawno się dowiedział że ma młodszą siostrę we Włoszech i postanowił ją odszukać z małą pomocą swojej "rodziny". ~Co z tego będzie? Dowiecie się czytając książkę, miłego czytania. ~W trakcie korekty