Miesiąc później
**Roman**
Po kilku tygodniach starania się o Marcelinę w końcu się zgodziła żeby zostać moją dziewczyną. Nie wiem jak to mamy powiedzieć Braianowi i jej rodzicom oraz dziadkom, ale jakoś trzeba, tylko jak? Na razie nikt nie wiem że my jesteśmy razem, chyba, ale na razie obchodzimy się przy wszystkich jak przyjaciele. Właśnie jesteśmy na śniadaniu i są wszyscy, spojrzałem na moją ukochaną a ona na mnie i dała mi znak że wypada o nas już powiedzieć więc wstałem i zabrałem głos.
-Moi mili, ja i Marcelina mamy wam coś do przekazania.- spojrzałem na nią, wstała i przytuliła się do mnie i dokończyła za mnie.
-Ja i Rom jesteśmy ze sobą.- wszyscy się na naszą dwójkę spojrzeli jak na wariatów, Braian wstał, podszedł do nas i po prostu nas przytulił. Po kolej każdy zaczął podchodzić i nas przytulać, niesamowite uczucie. Gdy skończyliśmy się przytulać usłyszałem od Braiana takie coś "masz dbać o moją siostrę", kiwnąłem mu na znak że rozumiem.
~~~~~~~~~~~~
Chyba następny rozdział to będzie epilog, ale to się jeszcze zobaczy. Jak wam się się w ogóle podoba książka? O i zapraszam was do moich dwóch pozostałych książek.
CZYTASZ
Fast Family
FanfictionWszystko byłoby w porządku, ale Brian nie dawno się dowiedział że ma młodszą siostrę we Włoszech i postanowił ją odszukać z małą pomocą swojej "rodziny". ~Co z tego będzie? Dowiecie się czytając książkę, miłego czytania. ~W trakcie korekty
