Sebastian: Boże pomóżcie mi błagam!
Sebastian: Moje życie jest zagrożone!
Claude: Co się dzieje bejbi?
Sebastian: Grell próbuje wejść do mojego pokoju...
Ciel: To go jakoś wypierdol
Alois: No, robisz to na co dzień ;p
Sebastian: Niby ta
Sebastian: Ale dzisiaj jest na jakość sterydach czy innym gównie -.-
Sebastian: Próbowałem wszystkiego
Claude: Rzuć w niego kulą do kręgli, jak chcę się pozbyć Aloisa to tak robię, a on potem nic nie pamięta ;).
Alois: Co?
Claude: Nic.
[UWAGA DRASTYCZNE]
Ciel: Albo przyciągnij go do siebie, następnie zwal na podłogę, wyrwij jego nożyczki i powoli zacznij wypruwać mu flaki po czym znęcaj się nadal nad jego martwym ciałem.
[KONIEC XDDD]
Ciel: Taka sugestia :)
Sebastian: Myślę, że wykorzystam jednak pomysł Claude ;_;
Ciel: Jak wolisz, próbowałem pomóc.
Alois: Ciel, czy myślałeś nad psychiatrą?
Ciel: Wypowiedział się Alois Transik :)
Alois: HALO CHCIAŁEM DOBRZE :(
Alois: Ała x4
Claude: Jak ci idzie Seba?
Sebastian: Nie wiedziałem, że da się odbić kule do kręgli nożyczkami ;_;
Claude: Ja tak tego nie zostawię
Claude: Nikt się nie będzie naprzykrzał mojemu *poprawia okulary* przyjacielowi.
Claude: wrogowi*
Sebastian: :)))
Ciel: Nie wiem już jaka relacja was łączy, ale weźcie tego shinigamipobobnecoś z mojej rezydencji.
Alois: Ja mogę się go pozbyć.
Ciel: Ciekawe jak -.-
Alois: zobaczysz :)
5 minut później
Alois: Już go nie ma :D
Claude: Co? Jak?!
Sebastian: Też się zdziwiłem...
Ciel: Kiedy przyszedł Alois, Grell uciekł.
Claude: Wystraszył się go?!
Ciel: Cóż... Myślę, że bardziej chodziło mu o jego wygląd.
Alois: KURWA RANISZ
#####
Czy naprawdę zamiast "Sebastian" zawsze piszę "Sebatsian" ;")
Gdyby nie moja autokorekta mielibyśmy Sebatsiana XD
CZYTASZ
KUROSHITSUJI | MESSENGER
FanfictionBędą to rozmowy (pojebane) postaci z Kuroshitsuji i no tenteges. Uwaga! Występują przekleństwa, podteksty seksualne (i nie tylko podteksty XD), więc jeżeli masz 10 lat to nie wchodź w tą książkę ładnie cię proszę. Poprostu jest ona przeznaczona dla...