26. Zaloty w traktorze

3.5K 275 89
                                    

Sebastian: Claude słuchaj musimy pogadać.

Sebastian: WIEM ŻE TU JESTEŚ GNOJKU!

Sebastian: Wyświetla mi się, że specjalnie nie wchodzisz na konfe, ale to czytasz. :)

Claude: Serio tak się da? O.o

Sebastian: Nie.

Claude: No dobra, już wpadłem...

Ciel: Co? Claude wpadł.

Alois: Oj.. przykro mi. Ja też byłem wpadką, twoje dziecko będzie napewno szczęśliwe. :*

Ciel: Ale ty dzisiaj milutki.

Alois: No bo...

Alois: Poznałem na terapii fajnego chłopaka *.* Nazywa się Alois... Jest mega przystojny i ciągle mnie komplementuje. *.*

Ciel: Słuchaj...nie chcę cię zawieść ale...

Claude: Kurwa flirotowałeś sam z sobą!

Alois: Naprawdę? To dlatego był taki miły :( ale w sumie podobam mi się... Kurde jestem taki zajbisty!

Ciel: Boję się ciebie...;__;

Sebastian: Dajcie mi dojść!

Claude: 0.0

Ciel: Ohoho *lenny*

Sebastian: Dojść do słowa zboczeńcy!

Sebastian: Claude posłuchaj, możesz mi nie wierzyć ale....

Sebastian: Gra w szachy z tobą, było najlepszym co mnie spotkało w życiu...

Claude: *STILL FOCH FOREWA*

Sebastian: Claude no!

Sebastian: Naprawdę, kiedy cię widzę mam ochotę przywalić ci w twarz a potem przejechać po tobie traktorem.

Sebastian: Myślę, że to właśnie miłość!

Ciel: Raczej sadystyczne fantazje...

Alois: Ktoś tu mówił coś o sadystach? *lenny*

Claude: Jaki jest ten traktor?

Sebastian: Oblepiony krowimi odchodami....

Ciel: *idzie rzygać*

Claude: Dobra przekonałeś mnie! <3333333

Sebastian: Ten ship jednak przeżył!

#####

Możliwe że Sebaciel niedługo też się odrodzi spoko *lenny x234*




KUROSHITSUJI | MESSENGER Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz