No spójrzcie, spójrzcie...
Pozgadujmy, kto ma dzisiaj urodziny?
No kto?
Wcale nie Oikawa Tōru.
Wcale.
I wcale nie piszę shocika na jego urodziny.
W ogóle.Ogólnie z góry przepraszam, bo będę pisać z jego punktu widzenia, a tak nie do końca potrafię się wczuć w jego postać.
...Nie umiesz to nie pisz, tak?
Tyle, że, inaczej ta historia nie ma sensu, a zresztą muszę poćwiczyć, bo jak dojdę do przynajmniej 20 rozdziałów „Jestem Chimerą" i co najmniej 5 „Bólu", będę chciała napisać opowiadanie IwaOi.Okk. Koniec spam-... to znaczy notki autorskiej. Może pod koniec będzie wreszcie krótsza.
Miłego czytania Kruczki~
---------------------------------------------PW Oikawy
Ah! Jaki piękny dzień! Słonko świeci! Kwiatki pachną! Ah, jak pięknie!
Ten świat jest taki cudowny! Cudowny jak Iwa!
Ciekawe co on porabia. Napisał dzisiaj z rana, że musi coś wcześnie zrobić w szkole, więc mnie nie podprowadzi.
Jaka szkoda! A tak chciałem mu opowiedzieć mój sen.
Chociaż Iwie by się nie spodobał… T_T
Ek! Słyszę tupot stóp! To na pewno moje fanki! Są blisko… prawdopodobnie tuż za rogiem! O nie… Nie zdążę, żeby zobaczyć co takiego robi tak wcześnie Iwa!
No nic. Jestem mężczyzną, a mężczyzna musi sobie radzić!
Zrobiłem wdech i wydech, i wykonałem najjaśniejszy uśmiech na jaki byłem w stanie się zdobyć. Uda mi się. Nie przerywając marszu doszedłem do rogu budynku. Nie zdążyłem nawet skręcić, gdy ujrzały mnie fanki. Masz ci los!
– To Oikawa-san! – krzyknęła jedna z nadbiegających dziewcząt. – Oikawa-san! Upiekłam dla ciebie ciastka!
– Ja też! Ja też! – przekrzykiwały się inne.
Nie miałem wyjścia. Przełączyłem się na autopilota i zacząłem zbierać podarki i robić selfie z dziewczynami.
Nie rozumiem tego. Czemu chcą to robić codziennie? To nie jest tak, że z dnia na dzień robię się coraz przystojniejszy, nie?
A może tak?
W takim razie za jakiś czas Iwa może zostanie przyciągnięty przez moją urodę!
Ach Iwa…
Po wielu, niezmiernie ciągnących się, minutach zerknąłem na zegarek.
– Drogie Panie, za chwilę zaczynają się zajęcia klubowe. Niestety muszę już się zbierać. – powiedziałem jak najłagodniej.
CZYTASZ
Haikyuu!! One-shots | ✔
FanfictionNo cóż. Mam milion pomysłów na minutę. Niektóre udaje mi się zapisać. Niektóre z tych niektórych zostają zamienione w opowieści. Dobra, co zrobić z resztą? Napisać na ich podstawie One-shoty oczywiście! Wolno pisane wypociny, które osobiście wolę...