Chłopaki poszli po drinki, a my siedziałyśmy w loży. Ja, Lucy, Susan i Emma postanowiłyśmy zatańczyć. Susan tańczyła ze swoim mężem, a Emma z jakimś chłopakiem. Kątem oka zauważyłam, że jej chłopak Nick jest wściekły. Pokłócili się ostatnio i nie rozmawiają ze sobą, ale wszyscy wiedzą, że bardzo się kochają i niedługo pogodzą. Tańczyłam już 3 piosenkę. Na końcu jedenej z piosenek poczułam silne ręce na swoich biodrach. Widziałam kto to, było można rozpoznać po perfumach. Odwróciłam się, żeby popatrzeć mu w oczy.
- Hej, zatańczymy?
- Tak.
Tańczyliśmy jedną z moich ulubionych piosenek (w mediach). Patrzyliśmy sobie prosto w oczy. Zbliżał swoją twarz do mojej. Wiedziałam co chce zrobić. Tą piękną chwilę przerwał nam Zack.
- Przepraszam, że przeszkadzam, ale chciałbym zatańczyć z tą śliczną dziewczyną - poczułam, że się rumienie.
- Ładnie Ci w rumieńcach. Wrócimy jeszcze do tego - powiedział Lucas mi do ucha.
Po odejściu szatyna zaczęłam tańczyć z Zack'iem. Wiedziałam, że Lucas ciągle patrzy.
- Przepraszam, ale muszę do łazienki - powiedziałam.
- Jasne. Biegnij.
Zaśmiałam się na jego słowa i poszłam w stronę łazienki. Byłam tu pierwszy raz, ale o dziwo szybko znalazłam ją. Po wykonaniu swoich potrzeb chciałam już wychodzić, ale ktoś popchnął mnie na ściane. Mysłam, że to Lucas, ale myliłam się.
- Co tu robi sama taka ładna laska?
- Nie jestem sama! - zaczęłam krzyczeć, gdy facet zaczął jeździć ręką po moim ciele.
-Przestan krzyczeć, tylko zabawimy się.
Gdy wsuną rękę pod moją sukienkę zaczęłam płakać, wiedziałam co zaraz się stanie. Nagle facet spadł. Lucas i Will okłakładali go pięściami. W pewnym momęcie Lucas wstał i podszedł do mnie.
- Coś ci zrobił?
- Tylko obmacywał. - odpowiedziałam i od razu przytuliłam chłopaka.
Szatyn zabrał mnie do domu, a reszta dalej się bawiła. Gdy weszliśmy do domu zwróciłam się do chłopaka.
- Zostaniesz na noc, proszę?
- Dla Ciebie wszystko księżniczko - powiedział i pocałował mnie w czoło. Pobiegłam na górę i umyłam się. Założyłam piżame i zeszłam na dół.Chłopak siedział na kanapie i oglądał jakiś film. Podeszłam do niego i zapytałam się:
- Chcesz obejrzeć ze mną film?
- Z Tobą zawsze, ale pod jednym warunkiem?
- Jakim?
- Wybieram film.
- Ok.
Poszliśmy do mojego pokoju i usiedliśmy na moim łóżku. Wzięłam laptopa i podałam chłopakowi. Zgadnijcie co wybrał? LALECZJE CHUCKY. W niektórych momętach bałam się to Luck mnie przytulał. zasypiałam, ale mój kochany braciszek *wyczujcie ten sarkazm* przypomniał sobie o mnie.
Will:
Nie wracamy na noc. Jesteś sama? Czy Luck został? Jak tak to tylko w gościnnym.
Bo Cię posłucham.
Ja:
Okey, okey.
- Z kim tak piszesz?
- A co zazdrosny? Z Will'em. N8e wraca do domu.
- To dobrze.
Po tych słowach pocałował mnie w skroń. Po jakichś 20 minutach leżałam z zamkniętymi oczami.
- Dobranoc, księżniczko - powiedział i już chciał odejść, ale złapałam go co za nadgarstek.
Luck *POV*:
Widziałem jak dziewczyna słodki śpi.
- Dobranoc, księżniczko - powiedziałem i chciałem wstać, ale dziewczyna złapała mnie za nadgarstek.
- Położysz się ze mną?
- Jasne, tylko pójdę się wykąpać.
Pocałowałem ją w nos i poszłem do łazienki. Gdy wyszłem dziewczyna spała. Tak myślałem.
- Dobranoc, mała.
- Mała to może być twoja pała. Ja jestem niska.
Tu dziewczyna miała rację. Ja miałem jakieś 179 cm wzrostu, a ona ledwo 160 co było urocze.
- Chcesz się przekonać?
- Dobra idź spać, duży.
- Już, słońce.
Dziewczyna odwróciła się co wykorzystałem i lekko musnąłem jej usta. Brunetka uśmiechnęła się i zamknęła oczy. Przyciągnęłem ją do siebie i zasnąłem.*****************************
Koniec! Mam nadzieję, że się podoba. Przepraszam za błędy jak jakieś się pojawią.
#Sandra1789 ❤
CZYTASZ
Przyjaciel mojego brata
Teen FictionDziewczyna przeprowadza się do brata do Los Angeles. Jej rodzice zginęli w wypadku samochodowym. Czy przeprowadzka dziewczyny będzie dobrym rozwiązaniem? Czy onaa zmieni jej życie? A może ktoś zmieni?