Rozdział 9

409 24 46
                                    

Uznałam, że to nieładnie zostawić to opowiadanie bez zakończenia, więc łapcie rozdział (((((;

Nico zeskoczył ze stołu i rozejrzał się dookoła. Wszyscy uczniowie zebrani w Wielkiej Sali wlepiali w niego wzrok.

Mary usłyszała szept Marietty gdzieś obok:

— Jak on się tu aportował? Przecież w Hogwarcie nie da się tego robić!

— No hejka, Nicuś. Co tu robisz? — spytała chłopaka blondynka.

— Przyszedłem cię stąd zabrać — odparł Nico. — W Obozie Herosów jesteś bardziej potrzebna, w końcu masz bardzo dużą moc.

— O nie, nie zgadzam się.

Nico i Mary odwrócili się do zmierzającej w ich stronę profesor McGonagall.

— Anderson jest bardzo utalentowaną czarownicą i ma zostać w Hogwarcie. Ma większą moc niż Potter, więc nie mogę jej puścić.

— Lol, chyba nie — zaśmiał się Nico i chwycił blondynkę za rękę.

Chwilę później stali już w pawilonie jadalnym w Obozie Herosów. Wszyscy obozowicze rzucili się jej na powitanie.

I cała ta historia skończyłaby się dobrze, gdyby do Obozu nagle nie wbiła pewna grupka nastolatków i go nie zdemolowała, grając w siatkówkę.

Niestety, Mary nie przeżyła, gdyż dostała piłką w łeb od jakiegoś wysokiego i niezwykle przystojnego szatyna, który okazał się być gejem.

KONIEC

Fantastyczne Przygody Córki HadesaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz