187.📱

1.6K 238 50
                                    

25.07.2017

nicepenis: Przepraszam.

Tommoxx: Za co?

nicepenis: Za to, że dopiero teraz się obudziłem i pojąłem co zrobiłem. Nie chciałem tego napisać.

No właśnie. Pewnie myślicie, o co chodzi? Już wam wszystko wyjaśniam. W dzień ogniska, gdy już wszyscy byliśmy pijani, wyciągnąłem telefon i napisałem do Louisa. Otóż skończyło się to źle.

nicepenis: Nie miałem tego na myśli! Przyrzekam.

Tommoxx: Już wszystko jest w porządku.

nicepenis: Nie, nie jest! Pisałem ci jakieś bzdury.

Teraz pewnie myślicie, jakie bzdury? Już tłumaczę. Nie byłem wtedy pewien co piszę, ale przez ostatnie dni Louis mało pisał i był małomówny. Poczułem się jakby miał mnie dość i nie chciał już ze mną pisać. Nie wiem, to były ciężkie dni, bo w końcu miałem być adoptowany. Na drugi dzień zdałem sobie sprawę jak bardzo samolubny byłem, że napisałem mu dość przykre rzeczy.

Tommoxx: Pisałeś to co myślisz, H.

nicepenis: Nie! Wcale tak nie myślę

nicepenis: Dbasz o innych bardziej niż o siebie, a mi to było mało. Byłem tak głupi.

nicepenis: Ja naprawdę przepraszam, co mam zrobić żebyś mi wybaczył?

Tommoxx: Zapomnieć o tej sytuacji.

Tommoxx: Po prostu zapomnimy, że byłeś pijany i do mnie wtedy napisałeś. Jutro zaczniemy znów normalnie pisać jakby nic się nie stało, okej?

nicepenis: Skoro tak chcesz. Dobrze.

Tommoxx: To się cieszę. Dobranoc, Harry

nicepenis: Słodkich snów xx

I tak ciągle będzie mi za to wstyd...

~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

#penisiatkateam PAMIĘTAMY!!

nicepenisOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz