Każdy zna Dramione i Drarry, może nawet Tomarry i Scorbusa.
Co z resztą shippów? Remily? Blackcest? Parmione?
Witam w przewodniku świata fanfiction - a dokładniej w świecie shippów
z uniwesrum Harrego Pottera.
Nawet jeśli kojarzysz shippy, zajrzyj.M...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Severus Snape x Hermione Granger
Zabijcie i rozszarpcie mnie za tą recenję. Tak jak w przypadku Snarry, Dotter, Voldinny czy Tomarry mówię prosto, że jestem przeciwnikiem tych shippów z wiadomych przyczyn. Kto normalny jest za tą, chociaż fikcyjną, pedofilią? W końcu to ponad 20 lat różnicy.
Uważam Severusa za osobę o zdrowych zmysłach więc odrzucę jedną z prób zrozumienia shipperów Sevmione. Snape zakochał się w Hermionie ponieważ przypominała mu Lily; mądra, mugolaczka i przyjaciółka zarozumiałego Potter'a. To brzmi jak chora, tandetnia kopia Lolity.
Może shippowałabym wersję w której Hermiona wróciła do przeszłości (czas huncwotów) i utknęłaby tam, poznałaby Severusa i by się zakochali a James i Lily byliby razem no i wszyscy szczęśliwy. Tylko Ron i Harry nie przeżyliby bez niej nawet dwóch dni nah...
W innej wersji nie toleruję Sevmione, jeśli ktoś się zdecyduje to napisać lub zna jakieś takie opowiadanie z chęcią wpadnę.
Mam opisywać Hermione po raz kolejny? Zacytuję: "Hermajest inteligentna, zaczytana, porządna, perfekcjonistyczna, rozsądna, sprawiedliwa...można by wymieniać, zakończę tym, że jest po prostu typem połączenia mola książkowego i kujona nie mówiąc o wiernej przyjaciółce."
Snape jest człowiekiem osobliwym, w dziecinnej wersji co dotyczy filmu wyglądał trochę jak jakiś "creep" i nie emanował sympatią. Nie uważam go też za Wielkiego Bohatera Slytherinu bo to miejsce przyznaję Regulusowi, "not sorry".
