Godzina 8:30, szkoła tańca "Rhythm".
- Sonia, nie! Musisz intensywniej ruszyć ręką! - zleciła nauczycielka patrząc na poczynania swojej podopiecznej. - Namie, więcej rytmu! - powiedziała do drugiej dziewczyny. Machiko w tym czasie siedziała na parapecie i popijała wodę z butelki. Uważnie obserwowała ruchy swoich koleżanek. Chciała opanować ten układ jak najszybciej. Przecież występ już za niecały miesiąc. Ona i jej przyjaciółki musiały dobrze wypaść.
- Dobrze, kochane! Teraz będziecie pokazywały ten układ, ale w parach. Dobierzcie się. - powiedziała kobieta. Nie była stara, miała 28 lat. Do tego jej ciało było bardzo wygimnastykowane. Nauczycielka tańczyła bardzo dobrze. Kiedy Machiko usłyszała polecenie, od razu podeszła do swojej przyjaciółki - Chie.
- Tańczymy razem, Chie? - powiedziała uśmiechając się, na co ta tylko kiwnęła głową również odwzajemniając jej uśmiech.
- Machiko i Chie. Zapraszam tutaj. - odparła kobieta, pokazując ręką na wolną przestrzeń na przeciwko niej. Niebieskooka złapała za dłoń swoją przyjaciółkę i ustała przed nauczycielką. Po chwili z głośników można było słyszeć muzykę. Brązowowłosa zaczęła tańczyć. Jej przyjaciółka, blondynka również. Wszystko szło niemalże idealnie, dopóki Machiko nie zaczęło kręcić się w głowie. Dziewczyna powoli osunęła się na ziemię.
- Machiko?! Machiko! Cholera jasna! - wrzasnęła pani Risen.
YOU ARE READING
Lodowe serce - Yuri On Ice
Fanfiction- Dajesz Katsuki! - krzyknęła uśmiechnięta od ucha do ucha Machiko stojąca obok barierek. Kibicowała swojemu przyjacielowi. Obok niej stał również uśmiechnięty Victor Nikiforov. - Też w niego wierzysz? - zapytała dziewczyna patrząc głęboko w jego oc...