Minęło kilka dni od kiedy zaangażowałem się bardziej w nagrywanie z Dealerem. Przeanalizowałem wszystko. Doszedłem do zaskakujących (cóż, no może nie tak bardzo) wniosków. Oczywiście to wszystko pod kątem zdobycia większej sumy pieniędzy w krótszym czasie. Z obliczeń wynika, że:
1. Więcej wyświetleń mają filmy w karcie "Na czasie" (Tak wiem, jestem geniuszem).
2. W karcie na czasie są filmy które mają dużo wyświetleń (Nie no teraz to naprawdę oszalałem z tym myśleniem).
3. Ludzi przyciągają clickbaity, zwłaszcza związane z jakimiś skandalami (Trudno się domyśleć).
4. Możesz zwrócić na siebie uwagę, jeśli:
a) kopiujesz czyjeś prace, takie jak rysunki (To działa potwierdzone info(Nie żebym tak robił)),
b) jesteś wege/homo/migrantem/mieszkasz w innym kraju/masz kontrowersyjny kontent/włosy w dziwnym kolorze/ogólnie odstajesz od reszty (Spójrzmy dalej),
c) bezlitośnie krytykujesz innych (Jak Gargamel?),
d) jesteś chodzącym memem (Nie),
e) robisz Ś M I E S Z N E P R A N K I (Hmm, jakby się postarać, to dałoby się zrobić),
f) masz oryginalny, obiektywny kontent (To oczywiście odpada, przecież nagrywam Minecraft).
5. Dramy, które zwiększają szanse na zdobycie nowych fanów, a jednocześnie mogą ich od ciebie odwrócić (Lepiej nie ryzykować).
Dodatkowo, z tego co zauważyłem, widzowie naprawdę chcą więcej Karola na moim kanale. Uwielbiają go. To dobrze, chyba wybrałem właściwą osobę.
Teraz spojrzmy na Karola. Jak on się zachowuje, co sprawia, że ma tyle a nie mniej subskrypcji? W komentarzach szczególnie często pojawia się coś w stylu: "Omg jakie ty masz śliczne włoskiiii lowe". To prawda, włosy Dealera są naprawdę puszyste i lśniące, w dodatku kiedy tylko poruszy głową, działają na nie różne siły i niesamowicie to wygląda. Jak te kobiety z reklam szamponów. Cicho przeglądając gorszą część grupy (tę z wykreślankami i "który lepszy?") da się zauważyć, że bardziej podobają się moje zdjęcia bez postawionych włosów, nawet, jeśli nie są tak puszyste (chociaż może to wina mojego uroku).
Czyli tak:
1. Włosy.
Kolejne, tym razem z obserwacji własnych, chociaż czasami też pojawiają się w komentarzach, ale o wiele rzadziej.
Wygląda na to, że Karol jest bardzo życzliwą i wygadaną osobą. Przyjemnie się go ogląda. Wydaje się takim szczęśliwym dzieckiem, jakby nie chodził na studia tylko całymi dniami grał na gitarze i nagrywał.
2. Ciepło.
No właśnie, grał na gitarze. Wygląda to na niesamowity atut. Nie tylko u niego, ale w większości filmów koleś z gitarą jest bardzo romantyczny i sprawia przyjemne wrażenie. Chociażby Manolo z "Księgi Życia", wszyscy go uwielbiali, uwielbiają i uwielbiać będą. Poza tym po prostu ma do tego talent, jak do wszystkich tych instrumentów. Kocha muzykę. Chyba można to zaliczyć jako...
3. Pasja.
4. Poczucie humoru.
To chyba kolejny atut składający się na jego osobowość. Każdy czasem lubi się pośmiać, co nie? Dodatkowo, dzięki powyższym cechom z pewnością zdobył wiele dziewczęcych serc, dla których zobaczenie uśmiechu obiektu westchnień jest niesamowite. Rozgrzewa serce i w ogóle. Wtedy też można uznać że jest po prostu słodki.
5. Urok.
I to właśnie moje listy wpływających na karierę rzeczy. Niektóre dałoby się zastosować, niektóre mniej, ale też trzeba uważać, by nie wprowadzać wszystkiego tak nagle. Bądź co bądź chcę też w jakimś stopniu chociaż pozostać sobą a nie być kopią Dealera.
To myślenie było wykańczające. Jednocześnie satysfakcjonujące. To chyba to uczucie które czują niektórzy ludzie jak się zmęczą fizycznie. Miły ból, ciepły chłód, szorstki plusz, bóg się rodzi, oksymorony pełną parą. A niby nie ma to żadnego sensu, a ja znalazłem! Mądry jestem ostatnio, co nie?
Chciałem podzielić się z kimś swoim dziełem, ale nie mogę. To ściśle tajne, tylko do mojej informacji. Zapisałem punkty na karteczkach i przyczepiłem do tablicy (przy tej z cechami Karola dodałem jego zdjęcie - czarno-białe, bo tata nie chciał kupić kolorowej drukarki, ale to zawsze coś - żeby było wiadomo, że to o niego chodzi. Oczywiście wybrałem najbardziej przypałowe.)
Tak minął mi kolejny dzień, w którym wdrażałem plan w życie. Powoli widać efekty, suma na koncie powoli, aczkolwiek systematycznie rośnie. Oby tak dalej! Już niedługo, klawiatura będzie moja...
