Rozdział VI

199 12 0
                                    

Następnego dnia także nie mieli lekcji. Około 14 do pokoju wszedł Draco.
Rose wyjdziesz na chwile z pokoju?- zapytał ale nawet nie czekał na odpowiedź.
Tak już idę.- Rose odpowiedziała i wyszła.
Draco usiadł na łóżku przy Nicole i próbował ją obudzić, w końcu udało się.
Cześć! Nicole muszę ci coś powiedzieć.- Draco zaczął.
No to mów- Harry zmęczony i ciagle śpiący odpowiedział.
Zakochałem się w tobie. - Draco nie czekał sekundy od razu pocałował Nicole.
Harry mocno się zdziwił i chyba było to po nim widać bo Draco szybko wyszedł z pokoju. Harry rozmyślał o tym co się stało o pocałunku, zwierciadle, przemienieniu i jego ciele. Po długim rozmyślania zasnął do tego miał bardzo dziwny sen.

Sen Harrego

Jestem w pokoju ze zwierciadłem nie wiem co zrobić by się przemienić, wiec znów dotykam zwierciadła wpadam do niego nie mogę wyjść. Po chwili budzę się w tym pokoju ale jako Nicole wchodzę jako Nicole i wychodzę jako Nicole.

*****************************

Obudziłem się i myślałem o tym śnie jeżeli drugie wejście do zwierciadła nie pomoże to co ma pomóc? Harry miał następną rzecz do rozmyślania, lecz po chwili pomyślał że pójdzie spać i odpocznie. Rano obudził się punktualnie, spakował się, uczesał włosy i umył twarz. Wtedy gdy się mył pierwszy raz tak pozornie oglądnął się w lustrze. Nicole miała długie proste włosy koloru ciemno-jasnego brązu. Oczy koloru piwnego, co dziwne nie miała okularów.
Była bardzo chuda jak na swój wiek. Harry nawet pomyślał- Ideał dziewczyny!

Myśle że się podobało.

Pozdrawiam (:

Harry Potter Odwrócone zwierciadło Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz