159

857 43 19
                                    

Wasza randka...

Harry: Loczek bardzo się postarał, aby wszystko było perfekcyjnie. Zamówił drogiego szampana i piękny bukiet czerwonych róż. Chciał spędzić z Tobą niezapomniane chwile przed trasą, w którą nie możesz jechać z nim. Spotkanie przebiegło fantastycznie.
On- ubrany w białą koszule z odpiętymi guzikami na samej górze i brązowych spodniach świetnie pasował do Twojej koronkowej sukienki i podkreślających długie nogi szpilek. Romantyczna randka w eleganckich strojach szybko przerodziła się w upojną noc razem...

Louis: Niebieskooki przyjechał po Ciebie swoim czarnym autem. Szybko się przywitaliście i zapięłaś pasy. Mieliście jechać do parku, w którym się poznaliście. Gdy w końcu dojechaliście po Twoim policzku spłynęła pojedyncza łza, którą Louis szybko starł kciukiem. Gdy przechodziliście koło drzewa, o którego korzeń się potknęłaś oboje się zaśmialiście. Tomlinoson wyjął scyzoryk, który doczepiony był do kluczy i podszeł do drzewa. Gdy wreszcie się od niego oddalił ujrzałaś L+ [literka Twojego imienia] otoczone serduszkiem.

Liam: Uśmiechnęłaś się na widok siedzącego Liama przy stole. Podeszłaś tam a on pomógł zdjąć Ci płaszcz. Złączyliście swoje usta w szybkim lecz pełnym miłości całusie i usiedliście naprzeciwko siebie. Gdy przyszedł kelner zaówiliście swoje ulubione dania i napoje. Po zebraniu zamówienia młody chłopak odszedł a wy zajęliście się sobą. Próbowałaś skupić się na rozmowie jednak Liam cały czas miział Twoje kolano przez co czułaś motylki w brzuchu. Gdy jego ręka zmierzała coraz wyżej żałowałaś, że ubrałaś krótką sukienkę. Na Twoje policzki wkradł się rumieniec. Payne musiał go zobaczyć i uśmiechnął się triumfalnie. Gdy sprawy przechodziły ciągle na wyższy poziom chłopak w końcu chwycił Twoją rękę i zaciągnął do łazienki. Spędziliście tam naprawdę cudowną chwilę...

Niall:Siedziałaś już na korytarzu u siebie w domu i ubierałaś kozaki. Widziałaś Nialla jak podjeżdżał pod dom, a że nie mogłaś doczekać się wspólnego spędzenia czasu chciałaś jak najszybciej wyjść z niego. Chwyciłaś kurtkę i wybiegłaś z domu. Przytuliłaś chłopaka i dałaś buziaka w policzek co Horan szybko przekształcił w namiętny pocałunek. Znów poczułaś ten znajomy smak jego gumy i uśmiechnęłaś się przez pocałunek. Po tak miłym przywitaniu wsiedliście do auta i pojechaliście w umówione miejsce. Gdy tylko zobaczyłaś znajome lodowisko na twojej twarzy zawitał wielki uśmiech. Blondyn chwycił Twoją dłoń i razem poszliście kupić bilety i założyć łyżwy.
Po wyjściu na lód można było zobaczyć jak zgrani jesteście. Cały czas jezdziliście razem. Wasze ruchy były bardzo dokładne i synchronizowane.

Zayn: Mulat zdenerwowany stał przed Twoim domem dobre 20 minut przed czasem. Gdy tylko cię ujrzał wpił się w Twoje pełne, malinowe usta. Od razu poczułaś znajomy posmak papierosów, gdy chłopak złączył razem Wasz języki. Po namiętnym przywitaniu pojechaliście do kina. Film niestety okazał się  klapą, dlatego szybko z niego wyszliście. Postanowiliście urządzić sobie długi spacer. Chodziliście z rękę i przy każdej okazji skradaliście sobie pocałunki. Jego czekoladowe oczy co chwilę posyłały Ci pełnie miłości spojrzenie. Cieszyliście się cudowną chwilą spędzoną tylko we dwójkę. Oglądaliście każdy fragment natury i się nim zachwycaliście. W pewnym momencie Zayn złapał Cię za ręce i powiedział: Obiecuje, że kiedy będziemy mieli dzieci zabiore je tu. Po fenomenalnym spacerze pojechaliście do niego a ty oczywiście zostałaś na noc...

One Direction- preferencjeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz