#Emma-Idziesz na imprezę u Bena? - Spytał Jacob. Staliśmy na przystanku i rozmawialiśmy. - Podobno impreza będzie nieziemska!
-Jeszcze nie wiem. - Odparłam z zamyśleniem.
-Nie masz z kim pójść?- W oku Jacoba pojawił się błysk.
-Nie, nie... ymm mam.
-Aha mhm pewnie ten ktoś jest wielkim szczęściarzem... - Powiedział Jacob z rozmarzeniem. - ale nadal nie powiedziałaś dlaczego nie idziesz?
-Nie mam ochoty, a poza tym ta zołza od matmy zapowiedziała nam sprawdzian na jutro a ja nie ogarniam tego tematu. -skrzywilam się na myśl o tym.
-Hmm trygonometria? Ja to mam w jednym paluszku! -Powiedział Jacob. - chcesz po szkole mógłbym Ci wytłumaczyć. - odparł z nadzieją w głosie.
Nagle kątem oka zauważyłam przebiegajacego chłopaka. Wyglądał jakby chciał żeby go nie było widać.
-yyy, coś się stało? -spytał lekko zmartwiony Jacob widząc mój wyraz twarzy.
Ocknęłam się.
- Nie, nie... wiesz, nie odrobiłam pracy domowej z gegry pójdę szybko odpisać -gwałtownie się odwróciłam i poszłam w kierunku szkoły.
Miałam dziwne uczucie że tym chłopakiem był Michael. Tylko czemu po prostu nie podszedł?
-Czekaj! Ja mogę Ci dać!-krzyknął Jacob.
Lecz pogrążyłam się w myślach już nie zwróciłam na niego uwagi...
CZYTASZ
Teen Life Is A War
Teen FictionWitajcie w naszej nowej książce. Naszej? Tak, jest tu nas dwie 😉. Teen life is a war to nasza 1książka i mamy nadzieję że się spodoba. Opowiada o kilku nastolatkach w wieku 1 liceum i tak... to nie będzie kolejne opowiadanie typu romansidło gdzie...