Come here for love // Shawn Mendes

4

Lilly

Kolejny wieczór spędzam razem z Kelsey. Chciałabym dowiedzieć się czegoś o Shawnie. Jestem jego fanką i wiadomo, że wiem na jego temat dużo, ale chciałabym wiedzieć jaki jest prywatnie.

Rozumiecie, nie?

Czuję się jak w filmie, bo w życiu realnym nie dzieją się takie rzeczy. Nie mogę już normalnie funkcjonować i myśleć o czymś innym. Zachowuję się jak wariatka, ale która dziewczyna nie cieszyłaby się z wyjazdu w trasę z SHAWNEM MENDESEM?

- Lilly? Jesteś tam? - spytała moja siostra i pomachała kilka razy ręką przed moją twarzą.

- Przepraszam zamyśliłam się - jak zwykle...

- Znowu myślisz o Shawnie? - no co ty nie powiesz Sherlocku?

- Może. Opowiesz mi jaki on jest? Czego nie lubi? Chcę wiedzieć, co mam robić jak będę w jego towarzystwie - poprosiłam z miną szczeniaczka. Kelsey to zawsze śmieszy, ale i tak mi ulega.

- Czego nie lubi? Hmm. Shawn sam dokładnie nie wie, co go irytuje. Jest spokojny i ma sporą cierpliwość, przynajmniej dla mnie. Jeżeli cię polubi od razu to nie będzie miał z tobą problemu. Jeżeli mu będziesz podpadać to kto wie. A jaki jest? Ciężkie pytanie. Ja mogę uważać inaczej niż ty dlatego sama musisz go poznać. Wtedy stwierdzisz, ale na to pytanie nie umiem odpowiedzieć. - powiedziała, a ja już wiedziałam, że ten człowiek jest cudowny. 

Nie przez fakt, że jest moim idolem tylko w sposób w jaki mówi Kelsey o nim jest... jest taki inny. Jakby uważała, że on nie ma wad. Jakby chciała wykrzyczeć, że on jest idealny. Te wszystkie słowa wypowiedziała takim innym tonem i innym sposobem. 

Czy moja siostra się zakochała?

- Kelsey? Czy ty? Czujesz coś do Shawna? - wypaliłam. Miałam to zostawić dla siebie, ale jak zwykle.

- Skąd to pytanie? To znaczy, ech. Sama nie wiem. Niby jest moim przyjacielem, ale teraz dość często przyłapuję się na tym, że myślę o nim w ten inny sposób. - była smutna. 

- Kelsey Zoey Smith. Zakochałaś się! - krzyknęłam. W sumie to nie wiem czemu się w ogóle cieszę. To moja siostra już pominę fakt, że to Shawn.

- Lilly Jennifer Smith. Zamknij się. To jest tajemnica