Rozdział 5

258 34 10
                                    

Camila pov's
Nie mam pojęcia ile już siedzę u Dinah, ale jestem pewna tylko tego, że odkąd powiedziałam przyjaciółce całą prawdę jest mi lżej tylko sieddzimy już bez słowa kilka minut od końca mojej opowieści i zaczynam się bać, że nic nie mówi.
- I co ty na to?- zapytałam i zaśmiałam się nerwowo.
- Mila ty się zakochałaś i ja to w pełni szanuję bo chcę tylko, żebyś była szczęśliwa. Moim zdaniem ty też się podobasz Lauten, ale skoro była w więzieniu to musi mieć ciężką przeszłość i nie chce cię w nią mieszać. Albo jest wampirem!- zaśmiała się na co dostała w łeb poduszką.
- Ty chyba serio jesteś nachlana, że takie rzeczy gadasz
- A skąd wiesz czy to nie prawda? Hmm?
- Po pierwsze wampiry nie istnieją, a po drugie nawet jeśli to nie mogą chodzić w słońcu debilko
- Dobra masz rację,  jestem nachlana- uniosła ręce do góry i się zaśmiała.
- Idę do łazienki
-Tylko się nie utop- krzyknęłam za nią.
Nawet nie wiem kiedy zrobiłam się senna i po chwili Morfeusz zabrał mnie do swojej krainy.
Lauren pov's
Na szczęście rodzice wczoraj mnie o nic nie pytali więc poszłam spać, a ściślej mówiąc płakać gdzieś tak do 4:00.Rano kiedy wstałam to siebie nie poznałam. Wory pod oczami, nieuczesana, czerwone oczy od płaczu i brak chęci do wyjścia z domu. Wzięłam szybki prysznic, ubrałam się, uczesałam i zrobiłam makijaż, ale nawet on nic nie ukrył. Zeszłam do kuchni, a tam nie było nikogo. Moją uwagę przyciągnęła mała karteczka.
Lauren musieliśmy z tatą pilnie wyjechać na kilka dni w sprawach służbowych, a Taylor poszła do koleżanki na tydzień, masz wolny dom (nie rozwal go)
Nie robię śniadania bo nie jestem głodna więc od razu wychodzę do budynku śmierci. Taaa czuję, że to będzie wręcz wspaniały dzień.

Dotarłam. Wchodzę do budynku, idę korytarzem, a ludzie odstępują mi drogę i KAŻDY się na mnie patrzy. Normalnie czuję się jak w serialu "13 powodów". No dobra koniec tego. Wchodzę do klasy na biologię i wzrokiem szukam moją piękność, ale nigdzie jej nie widzę więc zajmuje ostatnie miejsce. Ona nie jest twoja. Ta, jak ja kocham moją szczerą i pocieszającą podświadomość. Dzwonek dzwoni a Camili dalej nie ma tylko dlaczego?

Camila pov's
Cholera jak mnie boli głowa. Chyba za dużo wczoraj wypiłam. Która godzina? O Jezu już 12 spóźniłam się na lekcje! A dobra w dupie to mam raz nic się nie stanie, a przynajmniej nie spotkam dzisiaj JEJ. Muszę napisać do mamy, że zostałam na noc u Dinah, albo w sumie przecież i tak jesteśmy pokłócone więc nawet zapewne nie zauważyła. Albo i zauważyła bo mam 42 nie odebrane połączenia od mamy i jedna wiadomość od...Lauren.
Lauren Jauregui:
Hej czm nie ma cię w szkole?

Serio? Oj ludzie najpierw każe mi się unikać a potem jak gdyby nigdy nic pisze. Idę się ogarnąć i muszę się gdzieś przejść tylko powiem Dinah.

30 minut potem
Dobra jestem ogarnięta tylko gdzie jest Dinah? W pokoju jej nie ma, w kuchni też nie, ani w salonie, w jadalni także to została mi tylko łazienka. Kieruję się w stronę łazienki na parterze i z daleka słyszę już pochrapywanie. Już po chwili mogę ujrzeć leżącą przed łazienką DJ. W sumie niech tak sobie śpi, nie będę jej budzić. A teraz kierunek- łąka.

Nawet nie wiem kiedy znalazłam się na miejscu. Chciałam już podejść do wodospadu, ale zobaczyłam tam siedząca dziewczynę o czarnych włosach, pięknej figurze i założę się, że o niebiańskich zielonych oczach, w których tak bardzo lubię się zatapiać. Tak bardzo chciałam podejść i ją przytulić...Nie! Cabello nie możesz! Sama chciała zakończyć tą przyjaźń. Zaczęłam się powoli wycofywać ale jak na złość nadepłam na gałąź. Kuźwa! Skąd tutaj do cholery gałąź jeżeli nawet nie ma tutaj drzew?! O nie...obraca się. Co robić Camila myśl! Ta bo ty umiesz myśleć...
-Camila?-zapytała. No to wpadłam...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
UWAGA WAŻNE!!!
No więc tak sobie pomyślałam, że zmienię trochę zasady dodawania rozdziału i wymyśliłam, że dam wam motywację. 20 gwiazdek- kolejny rozdział. Wiem wymagająca jestem no ale bez tego to nie ja 😂
Mam nadzieję, że rozdział się podobał 😘 i to na tyle.
Koniec ogłoszeń parafialnych! 😂

Forbidden Love || Camren ||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz