Po paru minutach odsuwam się od chłopaka, przypominając sobie o sytuacji.
Cholera, kurwa, cholera, kurwa, co?!
– Co...co to było? – pytam jąkając się, moja pewność uciekła.
– Przepraszam, nie powinienem. Zapominajmy, cóż to było nic. – ouh.
– Masz racje. – przytakuje beznamiętnie.
– Cóż, chciałem cię przeprosić za tą sytuacje z Sof...
– Nie wymawiaj jej imienia, proszę – przerywam mu. – szkoda, że tak wyszło.
– Wiem, ale nie chcę żeby tak było.
– Justin, myślisz, że ja chce? Ta nienawiść stała się okropna.
– Wybacz mi. – mówi cicho tuląc mnie.
– Ty wybacz mi.
Brakowało mi tego.
Tego przytulasa, niestety przerywa telefon chłopaka. Spogląda na wyświetlacz i z westchnieniem odbiera.
– Co się stało, skarbie?
S E L E N A.
– Zaraz będę. – mówi kończąc położenie.
– Ja napisze piosenkę jeszcze dziś. – mówię odchodząc od niego.
– Wrócę niedługo spokojnie. – mówi wychodząc, nawet nie spoglądając na mnie.
Jakby to przed chwilą
Było
Niczym.
⎯⎯⎯⎯
@arianagrande :(💔
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Liked by kendalljenner, kyliejenner and 2,382,292 others
⎯⎯⎯⎯
@arianagrande zablokował/zablokowała możliwość komentowania
CZYTASZ
FAMOUS LIFE
Fanfictionwszystko zaczęło się od komentarza @falleninferno © 2017-2023 F.A.F.I. Wszelkie prawa zastrzeżone. © 2017-2023 F.A.F.I. All rights reserved.
