Zaskakujące odkrycie

6.4K 171 4
                                    

Obudziły mnie promienie słoneczne i czyjaś dłoń na moim biodrze.Otworzyłam oczy i zobaczyłam nagi tors mojego szefa,ktory trzymał moje biodro.Przyjżałam mu się.Czarne oczy w seksownym nieładzie,piwne,zamknięte nadal oczy,malinowe usta które są lekko uchylone I mam chęć ich dotknąć,umięśniony tors I wyrzeźbiona litera v.Schodzę z łóżka I idę do łazienki,tam biorę prysznic I rozczesuję włosy grzebieniem.Wchodze do sypialni I nie widzę mojego szefa.Schodzę do kuchni I widzę Carsona,który pije coś czerwonego.
-dzień dobry Panie Carson.on natychmiast odwraca się w moją stronę i widzę że ma czerwone oczy.
-dzień dobry,jeśli chodzi o oczy to noszę soczewki.
-rozumiem,to ja zabiorę torebkę i wracam do domu i widzimy się w kancelarii.
-pojedź do domu i przyjedź do mnie bo dziś bedziemy tu pracować.
-no tak,ale jak będę odbierać telefony,w kancelarii jest służbowy.
-ja mam drugi telefon służbowy w domu.
-no dobrze,to do zobaczenia.
-do zobaczenia.zamówiłam taksowke i wpadłam do domu.Szybko sie umalowałam i ubrałam czystą bieliznę,czarną spódnicę lekko rozkloszowaną i granatową,luźną koszulę z rękawami do łokci.pofalowałam włosy i założyłam czarne botki,napisałam jeszcze wiadomość do Jasona że jestem w pracy i nie wiem o której wrócę.Wyszłam i zamówiłam taxi,potem dojechaliśmy do domu Carsona.Wysiadłam a taksówka pojechała.Zadzwoniłam do drzwi.
-witam szefie.
-witam Panią panno blake.weszłam do domu,zdjęłam płaszcz i czekałam gdzie mam iść.
-za mną proszę. Ruszyliśmy do jego gabinetu,otworzył drzwi i zaprosił mnie do środka.
-to co mamy do roboty?zapytałam,a on się uśmiechnął.
-przejrzyj te dokumenty i jeśli chcesz to idź się napić albo weź sobie coś do jedzenia,czuj się jak u siebie w domu,okey?
-no dobrze.
-a teraz do pracy panno blake.
-oczywiście panie Carson.Po godzinie skończyłam,przez ten czas czułam jak carson się na mnie patrzy.Spojrzałam na jego koszulkę i zobaczyłam tatuaże,sama mam tatuaż ale nikt go nie widział.
-ładne tatuaże panie carson.
-dziękuję panno blake,a pani ma tatuaż?
-tak
-moglbym zobaczyć?
-wydaje mi się to niemożliwe.
-Dlaczego?
-bo mam go nad intymnym miejscem.
-al może pani pokazać.
-nie.
-dobrze,w takim razie idziemy się napić mam najlepsze wino.
-jestem w pracy.
-dobrze wiesz że kancelarię mogę zamknąć nawet teraz,a skoro nie pokażesz mi tatuażu to idziemy się napić.
-no dobrze.Ruszyliśmy do salonu,usiadlam na kanapie i chwilę po tym miałam już kieliszek z winem.I tak się zaczęło.Po dwóch godzinach na stole stały dwie puste butelki po winie.Chyba jestem pijana.
Aron (dracula)pov.
Była już pijana,a ja nie.Wampiry nie mogą się upić.
-to może pokażesz mi tatuaż?
-coś ty se tak uparał na ten tatuaż?
-ja ci pokaże swoje.i wtedy zdałem koszule.widziałem jak dziewczyna się zarumieniła,dobrze wiem jak na nią działam.
-wow,ale i tak ci go nie pokaże.
-to co mam takiego zrobic aby go zobaczyć?
-a bo to ja wiem.
-a może dla mnie zatańczysz?
-nie
-nigdy jeszcze nie widziałem aby kobieta miała tatuaż wiec albo go masz albo nie i nie chcesz się do tego przyznac.
-mam.
-to udowodnij.rozpieła spódnicę ktora opadła na ziemie,a ja przebijałem kanapę aby się na nią nie rzucić,miała czerwoną koronkową bieliznę.Ściągnęła z prawego boku lekko gumkę od majtek i zobaczyłem tatuaż.Czarna Róża,piękne.
-to już zobaczyłeś i dasz mi spokój,a teraz gdzie mogę spać?
-u mnie w sypialni.
-ok,chyba trafie.
-przyjde za godzinę bo mam pełno roboty dobranoc.
-dobranoc.tak naprawdę nie miałem nic do roboty ale musiałem się napić,wziąłem whyski i piłem.Nadal przed oczami mam ja w tej bieliźnie.chce mi sie seksu.Po godzinie i dwoch butelkach tego alkoholu ruszyłem do sypialni.otworzyłem drzwi i zobaczyłem Kingę śpiącą w samej bieliźnie i jeszcze nie odkrytą kołdrą.Spała jak zabita.zdjąłem spodnie i podszedłem do niej.rozchyliłem jej nogi i włożyłem rękę w jej majtki,jest taka mokra.zacząłem wkładać w nią palec,a ona pojękiwała.potem przestałem i położyłem się obok niej,wampiry nie śpią więc dobrze wiem jak mi się przyglądała.Długo nie wytrzymam,pewnego dnia się na nią rzuce,i muszę ustalic wyjazd,niby służbowy ale tak naprawdę będą to krótkie wakacje.Nie muszę pracować bo przez te Dwa tysiące lat zbierałem pieniądze.tak jestem pierwszym wampirem.a teraz będę podziwiać widoki jakie mam obok siebie.



Prawnik I AsystentkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz