W Wielką Sobotę budowlańcy w dawnej piwnicy zburzonego domu znaleźli kości. Sterta zapomnianych, wyschniętych jak wiór elementów momentalnie stała się lokalną sensacją. Bogobojne emerytki wznosiły dłonie i jedna przez drugą snuły przypuszczenia, któż to mógł być, wszak wojna się dawno skończyła, a starego, dobrego Podbielskiego przesiedlili kiedyś Niemcy i z pewnością nie on zakopał tu ciało. Dzięki zresztą Bogu, że ów Podbielski od szesnastu lat w grobie, to nie musi patrzeć, jak mu buldożery chałupę rozjeżdżają.
Niewysoka Ala bacznie przyglądała się temu zza sąsiedniego płotu. Jej matka pieliła rabatki.
‒ Mamo, a czy da się normalnie zmartwychwstać, jak ktoś pomiesza kości?
---
Jest to pierwotna wersja drabbla, który w niedalekiej przyszłości ukaże się na portalu szortal.com, a potem także na łamach magazynu "Szortal na wynos". Zachęcam Was do śledzenia inicjatywy :)
CZYTASZ
It's drabblesome
Historia CortaCzym są drabble? Migawkami aparatu, utworami liczącymi zaledwie sto słów. Czymś, co można czytać w biegu bez obaw, że myśli popłyną gdzieś daleko i sens słów zniknie. Czy łatwo je tworzyć? Nie. Wymagają sporej dyscypliny. I umiejętności wyrażania my...