[I/K] - Imię kolegi
Shoin/Czerwony: Podałaś przyjacielowi butelkę wody, którą przyjął z uśmiechem.
- Wiesz, nie musisz ze mną iść jeśli nie chcesz. Wygraliście i pewnie będziesz chciał to świętować z chłopakami... - Powiedziałaś spuszczając głowę. Shoin poklepał Cię po niej lekko, rozbawiony.
- Ale chcę to świętować z Tobą! - Objął Cię ramieniem i pociągnął za sobą wzdłuż korytarza.
- Ja przecież mogę dołączyć do ciebie i chłopaków z drużyny!
- Wolę siedzieć TYLKO z Tobą. - Zatrzymaliście się przed męską szatnią. Shoin ustał przed Tobą i położył obie swoje ręce na Twoich ramionach.
- Sama nie wiem czy to miłe czy dziwne, ale w każdym razie dziękuje. - Chłopak uśmiechnął się szeroko, patrząc prosto w Twoje oczy czym trochę Cię onieśmielał.
- [T/I] wiesz co? - Spytał po chwili poważniejąc.
- Nie wiem bo mi nie powiedziałeś. - Chłopak ugryzł się w policzek zastanawiając się czy to, aby na pewno dobry pomysł mówić Ci o swoich uczuciach. A co jeśli nie będziesz do niego czuła tego samego? Co jeśli go wyśmiejesz i nie będziesz więcej chciała z nim rozmawiać? Shoin mając dwa wybory: cierpiąc bez Ciebie lub cierpiąc z Tobą wybrałby tą drugą opcję, ale z drugiej strony nigdy się nie dowie czy odwzajemniłabyś jego uczucia jeśli Ci o nich nie powie. Istniała przecież jeszcze trzecia opcja: być szczęśliwym z Tobą.
- No dalej, Shoin! - Machnęłaś mu przed twarzą czym przywróciłaś go na ziemię.
- Co? - Spytał zaskoczony patrząc Ci w oczy.
- Miałeś mi przecież coś powiedzieć. - Przewróciłaś rozbawiona oczami.
- Myślę, że Cię kocham. - Powiedział całkowicie poważnie przez co ty również spoważniałaś.
- Słucham? Tak... Kochasz? Jak... siostrę, prawda? - Chłopak pokręcił głową na boki.
- Inaczej. - Zamknęłaś usta nie wiedząc co powiedzieć. Zaskoczył Cię tym. Zawsze myślałaś, że to będzie wyglądać inaczej. Że będzie łatwiejsze. Zawsze w filmach, kiedy chłopak mówił dziewczynie "Kocham Cię" ta od razu mu odpowiadała, a ty nie miałaś zielonego pojęcia co robić! - Zapomnij. Poczekasz na mnie tutaj? - Spytał zawiedziony, ale mimo to uśmiechał się. Otworzył drzwi szatni chcąc jak najszybciej zejść Ci z oczu. Czuł się zawstydzony, a do tego było mu przykro.
Złapałaś go za nadgarstek zatrzymując go tym samym. Chłopak spojrzał na ciebie zaskoczony. Spuściłaś głowę i oblizałaś wargi zmuszając swoje usta do powiedzenia tych słów:
- Ja ciebie też. - Shoin otworzył usta zaskoczony. Widząc jednak, że robisz się strasznie czerwona i za chwilę prawdopodobnie uciekniesz przyciągnął Cię do siebie i pocałował w czubek głowy.
- A nie mogłaś od razu? Zestresowałem się! - Zaśmiał się uroczo.
Shino/Niebieski: Złapałaś przyjaciela za ramię, kiedy ten próbował wyminąć Cię na schodach. Chłopak spojrzał na ciebie znudzonym wzrokiem, ale mimo to w środku lekko się zestresował.
- Unikasz mnie. - Stwierdziłaś patrząc mu w oczy.
- Skądże... - Mruknął wyrywając się z Twojego uścisku. Ludzie wokół was rozeszli się w swoje strony obawiając się reakcji Shino. Przecież chłopak był nieprzewidywalny! Najmniejszy zły ruch i wybuchnie jak bomba!
- Jeśli tak bardzo moje towarzystwo Ci przeszkadza to mi to po prostu powiedz zamiast sprawiać mi przykrość! To według ciebie jest zabawne?! - Krzyknęłaś z trudem powstrzymując łzy.
CZYTASZ
[ZAWIESZONE] Ninja Boyfriend Scenarios
FantasyTwoja przygoda z 12 różnymi ninja (wymyślonymi przeze mnie)