Poszłam dziś do kiosku bo chciałam zakupić specjalne składniko na prezent dla właściciela mojej pizdy ;_;
co?..
na liście miałam
4 kasztany
prezerwatywy
lesbijke
mąkę
jajka
mleko
i inne składniki potrzebne na naleśniki.
Niestety mój ulubiony kiosk ALICIA
Miał tylko geje. To wzięłam jedną hetero i jednego bi. Chyba wyjdzie z tego pół placka.Po zakupie potrzebnie składników jeszcze poszłam a chwilę do mojej koleszanki która pracowała z legs shopie. Potrzebowałam od niej 3 nóg bo jednak mój chłopczyk ten bi to taki wychudziały wgl.
No i ja tam wchodzę i widzę że moja koleżanka całuje Tae a ja mam takie
no kurwa
i podchodzę do niej i jej w mordę bo tylko Taekook is real.
Taeszmata/była/koleżanka/juluź nie istnieje official. Może jakoś nie legalnie się załapie.
Ale ja jej już legitki nie podrobie ;_;.
No i se spokojnie uciekamy z taetae i się zatrzymujemy na torach ( ͡° ͜ʖ ͡°).
Stoimy ja się duszę a ten patrzy z takim wzrokiem *dopiero siedzieliśmy na ławce 20 minut która stoi 60 m dalej* NO NIE MOJA WINA ZNACZYŁAM SIĘ.Wracając
Ja taki zmęczony pies patrze na niego i daje mu z liścia. W biodro. Bo nie mogłam się podnieść i się pytam
- czego nie mówiłeś?
- ale co?
- ZE BI JESTEŚ
-ale
- WTEDY TEGO MULATA BYM ZOSTAWIŁA W TYM SKLEPIE.
- c...
-NO NIE KURWA CO TYLKO CZEGO ZDRADZASZ KUKA Z TOM ŚCIEROM.-To ona mnie pocałował a. A to ze jej fuj usta miały więcej siły to nie moja wina ( ͡° ʖ̯ ͡° )... Wole kuka~♡♡♡
-No ok słuchaj
- nom nikt się nie dowie jak coś dla mnie zrobisz
- nikt się nie dowie jak nie zejdzie my z torów ... KURWA POCIONK
- TOMEK NIEEEEEdalej pamiętam ciemność.
Mam na myśli ze jak juz zeszliśmy to się pewnie dzieś nachlałam świętując z moim byłym i Tae przeżycie.
A może to nie był mój były. Jakiś taki przerażony i się podejrzanie wygrywał z tych lin na krześle.
A CHUJ MNIE TO. Ja nie muszę się nikomu tłumaczyć.
Nawet zabawnie było jak zaczął krzyczeć moje imię gdy koń mu obciążał. hehe ( ͡° ʖ̯ ͡° ) jednak coś pamiętam.ALE NIE CHCIAŁAM SOBIE TEGO PRZYPOMINAĆ ;____; ....
Wracając do tych placków czy tam naleśników. Nie wyszły. Legs shop zbankrutował I było za mało ciasta i wyszedł z tego jeden pączek z pomarańczy. Nie wiem jak.
Yoongie krzyczał. No jednak plackowi się należało. Był chujowy.
Śmieszności mnie to że co jakiś czas mówił coś po koreańsku a ja nie ogarniałam to mówiła NA WŁAŚNIE a on się śmiał ( ͡° ʖ̯ ͡° )~~♤~~
a/n nie chce mi się pisać dopiskow... Pa ♡♡♡
CZYTASZ
Życie Juluź (Jak Sie Kurwa Zaznacza Że Zakonczone?)
Paranormal?Życie Julii mieszkającej w małym mieście na północy Polski drastycznie się zmieniało. Jak? Przeczytajcie, zobaczycie.? ?Nie bierzcie stąd N I C na poważnie.? ?<Dodawane drugi raz>? ?Dedykacja :? ?@Kwon_Juluz???? ???? JAK BĘDZIE 1K WYŚWIETLEŃ...