- Tomee. - jęknęłam.
- Co chcesz? - spytał rozplątując swoje włosy.
- Nie wiem po co rozwaliłeś tą kiteczkę, urocza była.
Tom spojrzał na mnie morderczym wzrokiem, na co ja do niego cmoknęłam.
- Dzieciaki, chcecie pizzę? Bo zamawiam. - do mojego pokoju zawitał tatuś, z telefonem przy uchu.
- Ja chce hawajską. - podniosłam rękę w górę.
- To wiem, Tom?
- Obojętnie, byleby dobra była. - zaśmiał się.
- Okej, za jakaś godzinę zejdźcie na dół. - powiedział i zamknął drzwi.
- Mamy godzinę, co robimy? - spytał siadając obok mnie na łóżku.
- Rowerki! - wstałam z łóżka i podeszłam do szafy.
- Nie, proszę.
- Oj tak!
Rzuciłam w Toma jego bluzą i sama na siebie założyłam też swoją.
***
- I co chcesz robić teraz? - zapytał siadając na fotelu.
Całą godzinę jeździliśmy po parku na rowerach u wróciliśmy akurat na pizzę.
- Poszłabym do ciebie, bo po pierwsze masz wygodne łóżko i Tessa tam jest.
- Dobry pomysł. Na noc? - spytał i śmiesznie poruszał brwiami.
- Tak, ale na nic nie licz Holland!
- Chodzi mi o kakao i filmy Downey!
- Po nazwisku to po pysku! - wytknęłam mu język.
- Krowa ma dłuższy i się nie chwali.
- Dobra, dobra. Nie gadaj tylko wyciągnij mi torbę z pod łóżka.
***
- Tess! - zawołałam i przytuliłam psiaka.
- Mam być zazdrosny?
- Być może. - zaśmiałam się.
- Idz do sypialni, ja zaraz przyjdę z filmami.
- Oke, czyli mam to wygodne łóżko dla siebie!
W pokoju Toma rzuciłam torbę na bok i położyłam się na łożku.
- To łóżko to wygryw. - mruknęłam sama do siebie.
- Oj ja wiem.
Do pokoju wszedł Tom z laptopem w ręku i popcornem w drugiej. I Tessą, która szła przy jego nodze.
- Ooo, jedzonkooo. Jak ty mnie kochasz.
- W końcu jesteś moją księżniczką. - uśmiechnął się uroczo.
- Ooooo, kochane. - powiedziałam całując go w policzek.
Podał mi popcorn, położył obok mnie i odpalił laptopa. Kocham takie wieczory. Kochany Tom przy mnie, jedzonko i filmy
🔹🔹🔹🔹🔹🔹🔹🔹🔹🔹🔹🔹🔹
Hej, hej!
Jest rozdzialik, mam nadzieję że się wam spodobał ❤️
Przepraszam za błędy i do następnego 😘
Waszeł 💞
🔹🔹🔹🔹🔹🔹🔹🔹🔹🔹🔹🔹🔹
