🔹Real Life🔹
- Musisz jechać nad to jezioro? - spytał Tom odgarniając mi włosy z twarzy.
- Tommy, to tylko trzy dni. - uśmiechnęłam się - W piątek rano wyjeżdżam a w niedzielę wieczorem już będę.
- Będę mógł przyjść w piątek cię pożegnać? - spytał robiąc oczu szczeniaczka.
- Jeśli wstaniesz przed szóstą rano, to tak. - zaśmiałam się.
- Będę punktualnie o 5:30! - również się zaśmiał.
- Zmieniając temat, głodna jestem. - zmieniłam pozycje z leżącej na siedzącą.
- Co ty na to aby zrobić naleśniki? - spytał również się podnosząc.
- Okej, ale jeśli tym razem oberwę mąką to zostanę tydzień nad tym jeziorem! - pogroziłam mu palcem.
- Jasne, jasne. - wstał z łóżka i pokierował się w stronę drzwi - Idziesz leniu? - obrzucił się w moją stronę i oberwał poduszką - Za co to?
- Za darmo! - zaśmiałam się i wstałam z łóżka - Idziemy bo mój brzuch zaraz wywoła trzęsienie Ziemi.
Po zrobieniu naleśników i zjedzeniu ich Tom odwiózł mnie do domu, niestety musiałam się jeszcze spakować.
*Piątek, 5:49*
Za chwilę miał zjawić się Tom aby mnie pożegnać, bo przecież trzy dni to dla niego jak trzy lata.
- Dzień dobry. - do mojego pokoju wszedł Tom.
- Uroczo wyglądasz jak jesteś śpiący. - zaśmiałam się i go przytuliłam.
- Tak, tak. - objął mnie ramionami - Ktoś jeszcze przyszedł cię pożegnać. - powiedział i zagwizdał.
Spojrzałam w kierunku drzwi, była tam Tessa.
- Hej psiaku. - kucnęłam aby pogłaskać psa, ta zaczęła mnie lizać po twarzy.
- Lou, możesz już zejść na dół! - zawołał tata.
- Już idę! - odpowiedziałam.
Chciałam wziąć torbę ale Tom mnie uprzedził.
- No proszę jaki gentlemen. - zaśmiałam się.
Zeszliśmy razem na dół a potem na zewnątrz do samochodu, włożyliśmy moją torbę do bagażnika i stanęliśmy naprzeciw siebie.
- To co? Do zobaczenia za trzy dni? - spytałam.
- Dokładnie. - zaśmiał się i mnie pocałował.
- Do zobaczenia Tommy. - uśmiechnęłam się - I do zobaczenia Tessa.
- Już się pomizialiście? - spytał tatuś - No to w drogę. - wsiadł do samochodu.
Wsiadłam na tylne siedzenie i ruszyliśmy.
🔹🔹🔹🔹🔹🔹🔹🔹🔹🔹🔹🔹🔹
🔹Instagram🔹
loudowney: SATURDAY!! ❤️
tagged 📷robertdowneyjr
lisseyofficial53421 likes | 2678 comments
________________________
tomholland2013: my beautiful girl 😍
loudowney: a wiesz w ogóle która to ja? 😂
tomholland2013: oczywiście! Ta co się zasłania ręką 😙
loudowney: punkt dla ciebie panie Holland!
scarlettjohannson: życzę udanego weekendu dziewczyny! 😘
lisseyofficial: i wzajemnie 😁
ursname: a ona to kto?
lisseyofficial: kumpela z nad jeziora haha 💟
robertdowneyjr: i dobra sąsiadka która podlewa nasze kwiaty
imsebastianstan: Lou przywieź mi jakiegoś kwiatka z twojego ogródka @loudowney
loudowney: dla ciebie wszytko seb 😎
tomholland2013: a mi co przewieziesz?
loudowney: siebie 😙💞
tomholland2013: wchodzę w to ❤️
officiallyelizabetholsen: musimy się razem kiedyś poopalać Lou 💕
chrisevans.ig: to ja z wami 😁
chrishemswort: to ja zrobię grila 😎
loudowney: to jeszcze trzeba ustalić miejscówkę i marvel family będzie się supi bawić 😁
anthony_mackie: wchodzę w to!
loudowney: No chyba raczej każdy z nas Haha #marvelfamily ❤️
___________________________
Rozdział wyżebrała ode mnie xbarnes_ prosiła mnie od dwóch dni więc w końcu go dodałam XD
Mam nadzieję że nie wyszedł aż tak źle jak mi się wydaje 😂
Do napisania xx
CZYTASZ
Different Life♦️Tom Holland
Aléatoire*opis w budowie* Śliczną okładkę wykonała: xbarnes_ ❤️❤️