shopping

1.7K 124 29
                                    

... Ze łzami w oczach. Nic więcej nie pamiętam... Zemdlałam.

~Time skip~

Usłyszałam głosy.

-Ile będzie jeszcze nieprzytomna?

-Za tydzień powinna się obudzić.

-Mhm.

Delikatnie otworzyłam oczy, ponieważ biel wypełniająca pokój była za jasna. Gdy przyzwyczaiłam się do światła, zrozumiałam że w pokoju stoi Kakashi i jakiś medyk. Przeczesałam włosy i zauważyłam że mam uszy.

"Czyli to co zawsze"

-Przecież miałaś spać jeszcze z tydzień... Jak ty?!

Pielęgniarka wybiegła z pomieszczenia zostawiając mnie z Kakashim.

-Ile byłam nieprzytomna? - spytałam

-Dwa tygodnie.

Do pomieszczenia wbiegła ta sama kobieta z jakąś inną.

-Twoje rany bardzo szybko się zagoiły. Jesteś w dobrym stanie. Chyba mogę Cię już wypisać.

Zaczęła skrobać coś po kartkach. Po czym mi ją podała. - Możesz już wyjść.

Powolnym krokiem wyszłam w stronę mieszkania, po drodze spotkałam Kibe, Shike i Nejiego.
Gdy już doszłam, odrazu pokierowałam się do kuchni.

Pusto, posto... O! Pusto! Trzeba iść na zakupy...

Zebrałam się do kupy, i ruszyłam do sklepu.

Wracając z zakupów, wpadłam na kogoś był to Neji.

-Gomen, Neji-senpai....

-Powinnaś bardziej uważać. - po czym schylił się by pomóc mi zbierać rzeczy, teraz leżące do okoła.

-Arigato, Neji-kun! - uśmiechnęłam się jednym z moich najpiękniejszych uśmiechów. Zobaczyłam u niego lekkie rumieńce. Pożegnałam się, i ruszyłam w stronę domu.

Weszłam do mieszkania i rozpakowałam zakupy.

Wyjęłam ramen w kubku który szybko zaparzyłam i zjadłam ze smakiem.

W tych szpitalach słabo karmią

Wzięłam prysznic. Cały czas myślałam o moim blond przyjacielu. Poszłam spać, lecz nie mogłam zasnąć. Poprostu za dużo emocji.

Po kilku godzinach, udało mi się zasnąć, wciąż myśląc o niebieskookim...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~



∂яєαмѕ ∏ Naruto X You  ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz