1.

46 6 4
                                    

Wszystko zaczęło się od pierwszej
wojny światowej...
Moja mama jako sanitariuszka
leciała pomóc mojemu tacie
ponieważ zranił się podczas
walki z jednym z Armii Niemieckiej...
Wtedy usłyszała płacz... Ale nie
człowieka która straciła
bliską osobę albo umierała, o nie...
To był płacz dziecka... MÓJ.
Moja mama wykopała mnie wśród gruzów byłam cała czerwona
od krwi niby mojej "matki"
która leżała obok już
nie żywa...
Moja mama powiedziała, że o
mało co niemiecki żołnierz by
jej nie zabił...
I w tym samym momencie powiedziała, że musiała mnie wziąć
nie miała sumienia mnie zostawić
na pastwę losu...
Pobiegła do swojego batalionu
i powiedziałam żeby się mną zaopiekowali...
Później zawołała mojego tatę, jej świeżo upieczonego męża...
I tak oto się stałam Joanną Pawlak...
Gdy mnie znaleziono
miałam około miesiąc i mama
nie wiedziała kiedy się urodziłam
więc postanowiła, że zamelduje
mnie że narodziłam się
w dzień kiedy mnie znalazła.
I tak od 19 lat "obchodzę" urodziny
25 września.
...

Dziewczyna spod gruzów... Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz