Warszawa, 06.06.2006r
Amelio!
Dziś wiem, że mam w sobie niezłomną siłę i heroiczną odwagę, bo trzeba być bardzo silnym by przeżyć zabójczy cios w serce oraz niebywale dzielnym by móc spojrzeć zabójcy prosto w oczy i udawać, że nic się nie stało. Tak chodzi mi o ciebie.Hataki
---------------------------------------------------------
Sprawy się pokomplikowały. Czyżby nasza Amelia kiedyś kogoś zabiła? Może nie powiedziała nam wszystkiego?
CZYTASZ
... ocaliła mi życie...
RomansaPowieść będzie odpowiadała o samotnej Amelii, która po wielu samookaleczeniach postanawia coś zmienić w swoim życiu. Poznaje chłopaka który zmienia jej życie na zupełnie nowe...