Już minął tydzień odkąd byliśmy u Misty poraz pierwszy. Często chodzimy po Kła...Krakowie i jeśli mnie wzrok nie myli, jest w tym dziwnym miejscu żeńska kopia mnie. Dzisiaj mam w planach ją lepiej poznać , bo może ona też była u generała i również próbowała uciec? Poszłam więc zobaczyć czy nie ma jej w pobliżu. Po godzinie ją znalazłem . Była w rynku na ławeczce i czytała książkę . Podeszłym i zapytałem.
- Cześć , czy ty też przybyłaś tu portalem? - ona bardzo się zdziwiła i odpowiedziała:
- Tak , u Moona był jeden. Uciekam jakieś 2 lata temu. Tak przy okazji , jestem Sparky.A ty?
- Mam na imię Havenley i również przybyłem tu od Moona. To okropna postać - Sparky przytaknęła i zapytała czy znam Misty. Odpowiedź była prosta : tak . Dodałem też , że u niej mieszkam i zaproponowałem żebyśmy poszli do niej , przy okazji poznała by moich przyjaciół , a ona uśmiechem sprawiła ,że poczułem motylki w brzuchu. Taki sam niebieski kot , tylko dziewczyna, a jaka miła . W efekcie, zamiast do Misty, poszliśmy w miasto i spacerowaliśmy cały wieczór , który zapamiętam do końca swojego życia. Ono jest piękne . I to bardzo