Suga:
Twój związek z Yoongim był przeciętny. Nie wyróżniał się z tłumu. Jednak ty byłaś najszczęśliwsza na świecie mając przy sobie chłopaka.
Od paru tygodni męczyła cię sprawa pocałunku. W końcu jeszcze się nie całowaliście. Bardzo chciałaś wreszcie poczuć smak ust ukochanego na swoich.
-Yoongi...- zaczęłaś niepewnie.- Kochasz mnie, prawda?
-Co to za głupie pytanie. No jasne, że Cię kocham i to bardzo- powiedział głaszcząc cie po głowie. Uniosłaś lekko wzrok i spojrzałaś na chłopaka.
-Pocałuj mnie- wydusiłaś zamykając powieki.
Po chwili czułaś jak wasze wargi łączą się ze sobą. Na początku delikatnie, bez pośpiechu, aż w końcu pogłębiliście pieszczoty ust.Jungkook:
Zakochana para. Która potrafiła patrzeć się na siebie godzinami. Bez rozmów. Po prostu patrząc z pożądaniem. Ale oboje bali się zrobić kolejny krok do przodu. Właśnie to opisuje twoją sytuacje z Jungkookiem. Bardzo chciałaś wreszcie przejść na kolejny etap waszego związku, jednak brakowało ci tej odwagi.
-Skarbie... Zimno mi...- marudziłaś.
-To cię przytulę- powiedział obejmując cie ramieniem.
-Ale mi jest zimno w usta...- spojrzałaś na niego z przebiegłym uśmieszkiem.
Chłopak przybliżył swoją twarz do twojej patrząc ci prosto w oczy. Po chwili wasze usta złączył namiętny pocałunek z którego trudno było się oderwać.J-Hope:
Zero kłótni. Zero sporów. Zero stresu. Wasz związek był po prostu idealny. Okazywaliście sobie uczucia na każdym kroku. A to przytulas, a to szeptaliście sobie czułe słówka. A co z całowaniem? A no właśnie...
-Hobi! Co robisz?- spytałaś patrząc, jak twój chłopak smacznie śpi na kanapie.-Czyli jednak nie masz czasu...
Podeszłaś do ukochanego bliżej i głaskałaś go po głowie. To był uroczy widok, patrzeć jak jest bezbronny.
Bez chwili namysłu złożyłaś na jego ustach motyli pocałunek. Uśmiechnęłaś się i wyszaś z pokoju.V:
Kochałaś Tae jak nikogo innego na tym świecie, ale jedyne co denerwowało cię w waszym związku było to, że Tae nie spieszył się z niczym. Na początku był bardzo wstydliwy na jakikolwiek dotyk. Więc o pocałunku jak na razie nie było mowa. Jednak ty powoli nie wytrzymywałaś.
-Tae!
-Tak, kochanie?
-Masz mnie pocałować
-Czekaj. Co?!
-Nie chcesz? Twoja strata...- już miałaś się odwracać, gdy chłopak przyparł cię do ściany i wpił się w twoje usta.Jin:
Uwielbiałaś patrzeć na uśmiechniętego chłopaka. Uwielbiałaś, jak w nieoczekiwanych momentach łapał twoją rękę i zatracał się w twoich oczach. Zbliżające się do ciebie usta nie raz cię kusiły, aby połączyć je ze swoimi. Ale nieśmiałość zawsze wygrywała.
-Jin... - mruczałaś wtulając się w starszego.
-Coś się stało, skarbie?
-No właśnie w tym jest problem...
-O co chodzi?
-Bo ja... Bo ja chce się z tobą całować, ale się wstydzę...
-Oj... Nie masz się czego wstydzić. Zawsze w czasie pocałunku możesz zamknąć oczy, wtedy może będziesz się mniej wstydzić, co ty na to?
-Możemy spróbować- zamknęłaś powieki.
Chłopak powoli zbliżył się do ciebie i połączył wasze usta w pocałunek. Bardzo namiętny pocałunek...Jimin:
Na każdym twoim kroku dostawałaś całuski w policzek od Jimina. Chłopaczyna od razu by chciał ( ͡° ͜ʖ ͡°) nie wiadomo co.
Jednak tobie spieszno nie było.
-[T.I], nie zakrywaj ust, wstydzioszku ty
-Ja się nie wstydzę!
-To odkryj usta
-N-nie!
-Cukiereczku mój...- szeptał ci do ucha.
Odruchowo odkryłaś usta i spojrzałaś na Jimina, który bez chwili namysłu cię pocałował.
-I co powiesz?- uśmiechnął się zadziornie.
-Cichaj- powiedziałaś zakrywajc zaczerwienioną twarz.RapMonster:
Związek "przypadkowych" zniszczeń. No tak... To związek twój i Namjoona. Mogłaś się tego spodziewać. Mimo różnych niepowodzeń i tak byliście szczęśliwi. Wasza miłość była cudowna i wiele osób wam jej zazdrościło.
-Nam...
-Cooo~
-Buuuuzi!!- po tych słowach delikatnie cmoknął twoje usta.- Jeszczeee~
-Jak będziesz grzeczna...
-Powiem chłopakom, że to ty urwałeś drzwi od lodówki
-No dobra... Tylko nic im nie mów o tej lodówceಠ_ಠಠ_ಠಠ_ಠಠ_ಠಠ_ಠಠ_ಠಠ_ಠಠ_ಠಠ_ಠಠ_ಠಠ_ಠಠ_ಠಠ_ಠಠ_ಠ
Hejka!
Chyba źle oceniłam moje zdolności ಠ_ಠ Myślałam, że szybciej wyrobię się z tą reakcją. Ale moja wena znowu wyjechała na wakacje (Malediwy, tak dla ciekawskich).
Wiecie ostatnio zrobiłam coś, o czym bym kilka tygodni temu nawet nie pomyślała. Nie wiem, czy żałuję, czy nie. To trochę trudne. Ale nie martwcie się. Staram się wracać do normalności (o ile po tym wszystkim się da).
Mam nadzieję, że reakcje się podobają. Włożyłam w nią dużo wisiłku, więc mam nadzieję, że to docenicie. ❤
Do zobaczenia, Gwiazdeczki! ❤❤
CZYTASZ
Reakcje BTS [ZAKOŃCZONE]
RandomJaka byłaby reakcja BTS jakby cię spotkali, jakbyś wyznała swoje uczucia? Tu znajdziesz prawdopodobne reakcje Zapraszam! [Uwaga! Ja wiem, że to jest rakowe, ale trzymam to tylko dla sentymentu.]