Reakcje BTS [ZAKOŃCZONE]

Kiedy jesteś w ciąży...

Suga:
-Yoongi, musimy poważnie porozmawiać- wzięłaś głęboki wdech.
-O co chodzi? Coś się stało?
-Otóż... Em... No... Tak, no ten... Ja... em... Ty... No...
-Wysłów się, kobieto!
-Będziemy mieli dziecko- westnęłaś, spoglądając na chłopaka.
-Naprawdę?!- spytał zdziwiony, lecz po chwili na jego twarzy widniał uśmiech.
-Cieszysz się?
-Oczywiście! Będziemy teraz tworzyć rodzinkę!

Jimin:
-Kochanie, bo co powiesz na powiększenie naszej rodzinki?
-Co masz na myśli? [T.I]?
-Bo... Jestem w ciąży...
-Będę tatą?
-No tak
-Chłopacy! Będę ojcem! Będę miał dziecko!- chłopak zaczął krzyczeć i biegać po całym dormie z radości.

Jungkook:
-Jestem w ciąży- powiedziałaś prosto z mostu, patrząc na siedzącego na kanapie Jungkooka.
-Tym razem nie dam się złapać na ten żart- odpowiedział obojętnie.
-Tylko, że to nie jest żart- przygryzłaś wargę.- Trzymaj!- rzuciłaś chłopakowi test ciążowy
-Czyli... Będziemy mieli dziecko...-przez chwile analizował wypowiedziane przez siebie słowa.- Wow! To niesamowite!

Jin:
-Jin... Bo my...- ćwiczyłaś swoją wypowiedź przed lustrem.- Jestem w ciąży!
-Będziemy rodzicami?- usłyszałaś głos za sobą.
-T-ty tutaj cały czas byłeś?!
-Przed chwilą przyszedłem i usłyszałem, jak coś gadasz, więc chciałem sprawdzić, co robisz. Naprawdę jesteś w ciąży?
-Tak- pokiwałaś twierdząco głową.
-To wspaniałe!- chłopak z uśmiechem przytulił cię.

V:
-Tae, mam dla ciebie cudowną wiadomość!!- powiedziałaś, przytulając się do chłopaka.
-Mów, mów!
-Będziemy mieli dziecko! Cieszysz się, prawda?
-Czy to kolejny żart?
-Nie! Tym razem naprawdę jestem w ciąży!
-Chłopczyk czy dziewczynka? Jejku ile już siedzi w tym brzuszku?

RapMonster:
-NamJoon!
-Co? Coś się dzieje?
-W moim brzuchu jest dziecko! To się dzieje!
-O... Będę ojcem! Mała destrukcja!- zaczął tańczyć ze szczęścia, chyba nie ogarnął, że to nie jest żart.

J-Hope:
-Jak sądzisz tatuś się ucieszy?- mówiłaś, głaszcząc swój brzuch.
-[T.I], co ty robisz?- spytał.
-Gadam z naszym dzieckiem- odpowiedziałaś z lekkim uśmiechem.
-Dzieckiem?- chłopak zdziwił się na tę informację.- Też chcę z nim porozmawiać- powiedział, podchodząc do ciebie i kładąc rękę na twoim brzuchu.
-Mówiłam, że tatuś się ucieszy...