RapMonster:
Ten wieczór należał do was. Nie jeden raz byliście sami, ale tym razem było tochę inaczej.
-Namjoon, co robimy?- spytałaś wtulając się w tors chłopaka.
-A co chcesz robić?- odpowiedział.
-Hym- przygryzłaś wargę, patrząc na chłopaka z pożądaniem.
Namjoon połączył wasze usta w namiętny pocałunek. Jego ręce powoli znajdowały się pod twoją bluzką. Już prawie by się jej pozbył, gdyby nie to, że nagle do pokoju wbił Jungkook.
-Widzieliście gdzie-- Ojć... Przepraszam, przepraszam, przepraszam! To może ja sobie pójdę- jak szybko przyszedł, tak wyszedł.
-Zabije tego dzieciaka...- westchnął raper.
-Spokojnie jeszcze będzie okazja, aby dokączyć naszą zabawę- wyszeptałaś mu na ucho.Jin:
Leżałaś na łóżku w swoim pokoju razem z Jinem. Chłopak przytulał cię jednym ramieniem, jednocześnie patrząc jak się słodko do niego uśmiechasz. Tego dnia mieliście zostać całkiem sami. Nikt miał wam nie przeszkadzać.
Zawisłaś nad chłopakiem, opierając swoje czoło o jego. Twoje policzki były całe w rumieńcach. Powoli wasze usta złączył pocałunek. Ręce Jina znajdowały się na twoich biodrach.
Nagle do twojego pokoju wbił Jimin.
-Yyyy...- wydukał.
Ty szybko zeszłaś z Jina i schowałaś zaczerwienioną twarz w dłoniach.
-Po coś tu przylazł?
-W odwiedziny? Przepraszam, że wam przeszkodziłem... To ja wracam
Jin odetchnął z ulgą, gdy Jimin wyszedł z pokoju.
-Tylko się zabezpieczyć mi tam!- usłyszeliście śmiech z dołu i trzask drzwi.
-Co za bachor...- warknął Jin.J-Hope:
Razem z Hobim wygłupialiście się w salonie. Uśmiech nie schodził ci z twarzy. Chłopak w pewnym momencie podszedł i cię przytulił. Odwzajemniłaś uścisk nie wiedząc, o co chodzi. Hobi dał ci buziaka w policzek, później przeniósł się na szyję. Zostawiał ścieżkę bordowych naznaczeń. W końcu dotarł do twoich ust. Ale! To salonu przybiegł rozbawiony Tae.
-Oj! - krzyknął.
-Tae...- warknął Hobi.
-To ja wracam do Jungkooka- powiedział uciekając do przyjaciela.
-Kiedy indziej dokończysz kochany- szepnęłaś i powędrowałaś do kuchni.Jungkook:
Chłopak przyparł cię do ściany i wpił się w twoje usta. Język ocierał się o twoje podniebienie. Kookie zdjął z ciebie bluzę, przygryzając wargę na niecodzienny widok.
Oparłaś ręce na barki chłopaka. A dłonie Kooka znajdowały się na twoich pośladkach. Tą jakże romantyczną chwilę przerwał wam Jin.
-Kookie gdzie są wszyscy? Yyy... Co wy wyrabiacie?- spytał zaskoczony.
-Hyung, wyjdź- mruknął.
-Jesteście jeszcze za młodzi na takie zabawy i--
-Hyung!! Przestań!!
-Ale żeś się zawstydził, eh... No dobra, ale bez żadnych takich na mojej warcie, zrozumiano?
-Noo...
Jin szybkim krokiem opuścił pomieszczenie, w którym się znajdowaliście.
-Dokończymy, jak go nie będzie- powiedziałaś całując chłopaka w polik.Jimin:
Razem z Jiminem siedzieliście w kuchni i objadaliście się słodyczami. Usadowiłaś się na blacie. Jimin stanął przed tobą i masował ręką twoje udo. Wasze usta złączył namiętny pocałunek.
-Nie chce wam przeszkadzać, ale z takimi sprawami moglibyście się przenieść do innego pokoju- wymamrotał Yoongi.
-Hyung... I wszystko zepsułeś...
-Ja tylko zwróciłem wam uwagę- wyszedł z pomieszczenia.
-No cóż... Kiedy indziej zajmiemy się 'tymi sprawami' - zaśmiałaś się.V:
Kwiaty, czekoladki, pusty dorm. Czego ścieć więcej. Siedziałaś na kolanach Tae przodem do niego. Całowaliście się długo i namiętnie. Gdyby nie Namjoon dalej by to trwało.
-Ups..- powiedział na wasz widok.- Przepraszam, to ja pójdę do siebie
-No nie...
-Bądź cierpliwy, jeszcze to dokończymySuga:
Oglądaliście jakiś film. Było już dość późno, więc byliście pewni, że żadnych niespodziewanych gości nie będzie.
Oparłaś głowę o ramię chłopaka nie odrywając wzroku od filmu. Twoje powieki powoli się zamykały. Yoongi pocałował cię w nosek, bawiąc się końcówkami twoich włosów. Spojrzałaś na niego z lekkim uśmiechem i złapałaś go za rękę. Połączyłaś wasze usta w pocałunek. Chłopak powoli pogłębiał je przenosząc swoje ręce na twoje biodra.
Do salonu wszedł J-Hope. Już miał się wycofywać, ale na jego nie szczęście się przewrócił i zrobił przy tym hałas.
-Kurde... Przepraszam, chyba wam przeszkodziłem, ja wracam skąd przyszedłem- szybkim ruchem wyszedł.
-I czar prysł- westchnął.¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
No hejka gwiazdeczki!Podobają wam się dzisiejsze reakcje? Mam nadzieję, że tak.
Starałam się, jak mogłam, aby wyszło najlepiej jak potrafię.Dziękuję, za przeczytanie!
Do zobaczenia Gwiazdeczki moje ❤❤
CZYTASZ
Reakcje BTS [ZAKOŃCZONE]
RandomJaka byłaby reakcja BTS jakby cię spotkali, jakbyś wyznała swoje uczucia? Tu znajdziesz prawdopodobne reakcje Zapraszam! [Uwaga! Ja wiem, że to jest rakowe, ale trzymam to tylko dla sentymentu.]